Oddała oszustowi 10 tysięcy złotych
2024-09-23 07:37:19(ost. akt: 2024-09-23 07:38:30)
Niemal 10 tysięcy złotych straciła 47-latka z Olsztyna. Uwierzyła oszustowi w to, że jej pieniądze zgromadzone na koncie bankowym są zagrożone. Przekonana, ze rozmawia z pracownikiem banku, pod wpływem emocji i presji czasu wykonywała instrukcje oszusta, nieświadomie autoryzowała przelew, którym zasiliła konto sprawcy.
W środę (18 września) śledczy z Komendy Miejskiej Policji przyjęli od 47-latki z Olsztyna zawiadomienie o tak zwanym oszustwie „na pracownika banku”.
Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że tego samego dnia rano zadzwonił do niej mężczyzna i podał się za pracownika banku, w którym kobieta miała założony rachunek i mobilną aplikację służącą do jego obsługi. Rozmówca twierdził, że bank rozpatrzył wniosek o udzielenie kredytu zarejestrowany na dane osobowe kobiety.
Zapytał, czy pokrzywdzona występowała o pożyczkę, ponieważ logowanie na jej konto miało miejsce z urządzenia znajdującego się w miejscu odległym o 200 km od jej adresu zamieszkania.
Pokrzywdzona zaprzeczyła, więc rozmówca zapewnił, że pomoże jej wybrnąć z tej sytuacji i zachować środki na koncie. Używał przy tym sztuczek socjotechnicznych - informacją o tym, że może stracić pieniądze wywołał niepokój, po czym zaproponował, że może wszystkiemu zaradzić.
Zaznaczał, ze trzeba działać szybko, wywierał presję czasu, pozostawał na linii z pokrzywdzoną i kontrolował to, czy wykonuje jego instrukcje.
Pokrzywdzona pod wpływem oszusta zaakceptowała przelew na niemal 10 tys. zł. W taki sposób straciła swoje pieniądze. Była przekonana, że wiadomości tekstowe, które kierowały ją do kolejnych operacji wykonywanych na koncie internetowym były autentyczne.
Oszuści wykorzystali swoje możliwości techniczne w taki sposób, aby w ikonie prezentującej numer nadawcy sms prezentowała się nazwa banku.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez