Pomagają rodakom na Ukrainie

2023-02-13 12:00:00(ost. akt: 2023-02-13 08:36:02)
Pomoc dociera do miasta partnerskiego Kętrzyna - Włodzimierza

Pomoc dociera do miasta partnerskiego Kętrzyna - Włodzimierza

Autor zdjęcia: achwiwum ZUwP Koło w Kętrzynie

24 lutego 2022 roku nad ranem Rosja zaatakowała Ukrainę. Natychmiast ruszyła też fala pomocy, w którą intensywnie zaangażowała się społeczność ukraińska powiatu kętrzyńskiego. O podjętych działaniach rozmawiamy z Andrzejem Sydorem, przewodniczącym Kętrzyńskiego Koła Związku Ukraińców w Polsce.
— Jak wyglądał początek pomocy, którą podjęliście jako społeczność ukraińska powiatu kętrzyńskiego?
— Na samym początku konfliktu przekazywaliśmy pieniądze, które były przeznaczone na wyposażenie ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Już pod koniec lutego na terenie naszego powiatu zjawili się pierwsi uchodźcy z Ukrainy - kobiety z dziećmi. Kętrzyńskie Koło Związku Ukraińców w Polsce nawiązało współpracę z organami samorządu lokalnego - z powiatem, gminami, władzami miasta i kościołem protestanckim w Kętrzynie. Miejscowi Ukraińcy wraz z polskimi przyjaciółmi udzielali pomocy materialnej, organizowali zakwaterowanie dla uchodźców, prowadzili punkty nauki języka polskiego, brali udział w akcjach charytatywnych i pomagali obywatelom Ukrainy w pozyskaniu odpowiednich dokumentów.

— Przyszedł też moment, kiedy zaczęliście przygotowywać pomoc humanitarną dla tych, którzy w Ukrainie zostali. Jak to wyglądało?
— W związku z tym, że miastem partnerskim Kętrzyna jest Włodzimierz, wspólnie z władzami lokalnymi rozpoczęliśmy organizowanie transportów z pomocą humanitarną. Pierwszy taki transport wyjechał 9 marca. W tym samym dniu powiat przekazał Ukrainie dwie karetki pogotowia. Natomiast pierwszy ładunek zorganizowany przez naszą organizację dotarł do Włodzimierza już 12 marca.

— Ile takich akcji udało się wam zorganizować?
— Do tej pory zorganizowaliśmy sześć wyjazdów podczas których dostarczyliśmy: środki dezynfekcyjne, leki, rękawice chirurgiczne, środki higieny osobistej, koce, pościel, materace, odzież termiczną, buty wojskowe, odzież roboczą, śpiwory, rękawice taktyczne, generatory elektryczne, baterie, powerbanki, laptopy, olej silnikowy, pojemniki do przechowywania wody pitnej, żywność. Na początku lipca przekazaliśmy miejscowemu szpitalowi samochód osobowy kombi.

— Kto jest adresatem waszej pomocy tam na miejscu? Do kogo jest ona skierowana?
— Nasza pomoc koncentruje się na trzech kierunkach – jest przeznaczona dla żołnierzy ukraińskich, miejscowego szpitala oraz uchodźców ze wschodu Ukrainy, przebywających tymczasowo we Włodzimierzu. Koordynatorem akcji na miejscu jest sekretarz miasta Ivan Juchymiuk.

— Nie bez podstaw można chyba stwierdzić, że wiele osób włączyło się w tę falę pomocy dla Ukrainy?
— Zdecydowanie tak. To dowód na to, że potrafimy się zjednoczyć w potrzebie. Korzystając z okazji, w imieniu Kętrzyńskiego Koła ZUP, pragnę podziękować za wsparcie i udzieloną pomoc przedstawicielom samorządu lokalnego a w szczególności władzom powiatowym, sponsorom, wolontariuszom, uczniom szkół podstawowych, proboszczowi parafii greckokatolickiej ks. Igorowi Harasimowi, proboszczowi parafii ewangelicko-augsburskiej w Kętrzynie ks. biskupowi Pawłowi Hause, pani Ewie Zych, pani Oldze Wanago i prezesowi firmy MST Jarosławowi Sachryniowi. Dziękuję naszym parafianom z Kętrzyna i Asun, członkom koła, moim przyjaciołom z Polski i Kanady. I na koniec dziękuję moim kolegom z zarządu Dariuszowi Kudrajowi i Mirosławowi Marko, którzy niestrudzenie pokonują długie trasy często nocą i stoją w długich kolejkach na granicy.

— Wojna trwa już prawie rok i niestety nie zapowiada się na jej zakończenie. Czy to oznacza, że pomoc jest i będzie dalej potrzebna?
— Tak. Niestety nie widać na razie końca tej konfrontacji zbrojnej. Tak więc, w miarę swoich możliwości, dalej będziemy zajmować się organizowaniem pomocy dla mieszkańców Włodzimierza.

— W jaki sposób na tym etapie mieszkańcy Kętrzyna i powiatu mogą wesprzeć potrzebujących Ukraińców?
— W sobotę 4 lutego zorganizowaliśmy bal karnawałowy pt. „Pomagamy Ukrainie” podczas którego wolontariusze zbierali pieniądze. Zostaną one przeznaczone na zakup leków, żywności, środków higieny i agregatów prądotwórczych. Tego typu zbiórki będą również przeprowadzane przy okazji innych wydarzeń kulturalnych - koncertu Szewczenkowskiego czy Ukraińskiego Jarmarku Folklorystycznego ,,Z malowanej skrzyni”.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5