Rozpoczął się nowy rok szkolny. W kętrzyńskich szkołach bez dzwonków [GALERIA]
2020-09-02 12:00:00(ost. akt: 2020-09-02 12:19:45)
1 września zabrzmiał pierwszy dzwonek. I jak się okazuje — w miejskich szkołach na razie ostatni. To tylko jedna z wielu nowości, jakie wprowadzono w związku z epidemią koronawirusa. Jak władze miasta i szkoły przygotowały się na nowy rok szkolny?
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami oficjalne rozpoczęcie roku szkolnego 1 września odbyło się tylko dla klas pierwszych i czwartych. Pozostałe klasy przyszły do szkół 2 września według planu zajęć opublikowanego na Librusie.
— To dla nas wyjątkowy rok szkolny. Mamy dwa budynki. W jednym będą się uczyły klasy I-III, a w drugim IV-VIII — mówi Elżbieta Jadczak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Kętrzynie.
— To dla nas wyjątkowy rok szkolny. Mamy dwa budynki. W jednym będą się uczyły klasy I-III, a w drugim IV-VIII — mówi Elżbieta Jadczak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Kętrzynie.
Przewodnicząca Rady Rodziców, witając pierwszoklasistów porównała "Jedynkę" do szkół znanych z książek dla dzieci.
— U nas jest trochę jak w Hogwarcie, trochę jak w Akademii Pana Kleksa i trochę jak w szkole Aleksandra Milne, autora "Kubusia Puchatka". Tam panowała rodzinna i przyjazna atmosfera. U nas też tak będzie — zapewniła Ewa Pajewska. Przypomniała też rodzicom, że tylko dzięki dobrej współpracy będzie można sobie poradzić z trudami wynikającymi z obecnej sytuacji. — Jeśli będziemy się wzajemnie wspierać, to i dzieci i my rodzice wyjdziemy cało z tej epidemii, która i tak prędzej czy później minie — stwierdziła.
— U nas jest trochę jak w Hogwarcie, trochę jak w Akademii Pana Kleksa i trochę jak w szkole Aleksandra Milne, autora "Kubusia Puchatka". Tam panowała rodzinna i przyjazna atmosfera. U nas też tak będzie — zapewniła Ewa Pajewska. Przypomniała też rodzicom, że tylko dzięki dobrej współpracy będzie można sobie poradzić z trudami wynikającymi z obecnej sytuacji. — Jeśli będziemy się wzajemnie wspierać, to i dzieci i my rodzice wyjdziemy cało z tej epidemii, która i tak prędzej czy później minie — stwierdziła.
Jakie zmiany wprowadzono od 1 września w kętrzyńskich szkołach? Zwiększona liczba zachorowań na koronawirusa w Kętrzynie, a także włączenie sąsiedniego powiatu bartoszyckiego do strefy żółtej przez Ministerstwo Zdrowia spowodowały, że władze miasta zaostrzyły obostrzenia obowiązujące w miejskich szkołach podstawowych. Część placówek zmienia godziny rozpoczynania lekcji, wyłączone zostają dzwonki, a zajęcia z niektórych przedmiotów będą prowadzone na świeżym powietrzu.
Każda szkoła funkcjonować będzie wedle ściśle określonych zasad, adekwatnych do specyfiki placówki i samego budynku. W każdej szkole i każdym miejskim przedszkolu ustawione zostały dozowniki przy wejściu. W każdej placówce obecność osób postronnych oraz rodziców będzie ograniczana do minimum.
— Zamówiliśmy dodatkowych dwadzieścia dozowników do szkół i przedszkoli, a same szkoły złożyły zapotrzebowania na darmowe płyny dezynfekujące i maseczki do Ministerstwa Edukacji Narodowej — mówi Ryszard Niedziółka, burmistrz Kętrzyna. — Według wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego dezynfekcja rąk i pomieszczeń jest obowiązkowa i będziemy ją sumiennie stosować — dodaje burmistrz.
Poza tym we wszystkich szkołach niektóre lekcje będą prowadzone na świeżym powietrzu. Nowością jest to, że wyłączone zostaną dzwonki.
— Chcemy zminimalizować przepływ dzieci i nauczycieli na przerwach. To nauczyciel będzie decydował kiedy kończy lekcję i rozpoczyna przerwę — mówi uzasadnia Niedziółka. — Dzięki temu niektóre lekcje będą trwać nie 45 minut, a 35 lub 40, w zależności od programu nauczania i możliwości — dodaje.
— Chcemy zminimalizować przepływ dzieci i nauczycieli na przerwach. To nauczyciel będzie decydował kiedy kończy lekcję i rozpoczyna przerwę — mówi uzasadnia Niedziółka. — Dzięki temu niektóre lekcje będą trwać nie 45 minut, a 35 lub 40, w zależności od programu nauczania i możliwości — dodaje.
Każda szkoła przygotowała swoje obostrzenia i ograniczenia uzależnione m.in. od warunków lokalowych. I tak w Szkole Podstawowej nr 3 dostępnych będzie 5 oddzielnych wejść — osobne dla przedszkolaków, dla klas 1-3, klas 4-8. Dzieci z przedszkola będą spożywać posiłki w salach, a dla klas 4-8 wprowadzona zostanie dodatkowa przerwa obiadowa.
Komfortową sytuację ma Szkoła Podstawowa nr 1 ze względu na to, że mieści się w dwóch budynkach. Dzięki temu przemieszczanie się uczniów zostało ograniczone do minimum.
— Uczniowie będą przebywać w jednej sali przez cały dzień, nie będą przemieszczać się między salami lekcyjnymi, a zajęcia będą rozpoczynać o różnych godzinach: na 8.00 klasy I, IV, V, VIII, na 9.00 klasy II i VII, a na godz. 10.00 klasy III i VI — mówi Maciej Wróbel, zastępca burmistrza Kętrzyna.
— Uczniowie będą przebywać w jednej sali przez cały dzień, nie będą przemieszczać się między salami lekcyjnymi, a zajęcia będą rozpoczynać o różnych godzinach: na 8.00 klasy I, IV, V, VIII, na 9.00 klasy II i VII, a na godz. 10.00 klasy III i VI — mówi Maciej Wróbel, zastępca burmistrza Kętrzyna.
Klasy 1-3 w budynku przy ulicy Kopernika wchodzą dwoma wejściami, a klasy 4-8 w budynku przy ulicy Wojska Polskiego. Wprowadzone zostaną identyfikatory dla uczniów, a na korytarzach wyznaczono specjalne strefy podczas przerw.
W Szkole Podstawowej nr 4 otwarte są dwa wejścia i wydłużone przerwy obiadowe. Nadal lekcje będą organizowane w systemie dwuzmianowym, gdyż liczba dzieci jest niezmiennie duża. Ponadto w czasie trwania lekcji nieczynny będzie parking na terenie szkoły.
— To ważna informacja dla osób korzystających z infrastruktury sportowej MOSiR-u, ponieważ brama będzie zamknięta do godz. 18.00 i nie będzie można tam wjechać samochodem — dodaje Wróbel.
— To ważna informacja dla osób korzystających z infrastruktury sportowej MOSiR-u, ponieważ brama będzie zamknięta do godz. 18.00 i nie będzie można tam wjechać samochodem — dodaje Wróbel.
W Szkole Podstawowej nr 5 z kolei przygotowano oddzielne wejścia dla klas 1-3, klas 4-6, 7-8 oraz pracowników. Klasy 4-8 podobnie jak w SP1 także nie będą musiały przemieszczać się z sali do sali w czasie przerw.
— We wrześniu nieczynna będzie filia Miejskiej Biblioteki Publicznej mieszcząca się w piwnicy szkoły — informuje wiceburmistrz. — Chcemy ograniczyć obecność osób postronnych na terenie szkoły, a sama filia od października mieścić się będzie w sąsiednim budynku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji — dodaje zastępca burmistrza.
— We wrześniu nieczynna będzie filia Miejskiej Biblioteki Publicznej mieszcząca się w piwnicy szkoły — informuje wiceburmistrz. — Chcemy ograniczyć obecność osób postronnych na terenie szkoły, a sama filia od października mieścić się będzie w sąsiednim budynku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji — dodaje zastępca burmistrza.
Wojciech Caruk
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
san_pid #2967240 | 87.204.*.* 2 wrz 2020 13:35
dlaczego tylko tylko jedna Pani w tle ma maskę?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz