Ze wzruszeniem wspominał rodzinne strony
2019-10-14 16:00:00(ost. akt: 2019-10-14 09:07:38)
Obchodzący w tym roku swoje 85. urodziny niemiecki pisarz Arno Surmiński odwiedził Kętrzyn i okolice. Z tej okazji 7 października odbyło się uroczyste spotkanie z udziałem pochodzącego z Jegławek literata. Wręczono mu medal za zasługi dla powiatu.
W kętrzyńskiej Loży odbyło się spotkanie poświęcone życiu i twórczości Arno Surmińskiego. Wzięli w nim udział przedstawiciele Ambasady i Konsulatu RFN, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, Uniwersytetu Gdańskiego, Stowarzyszenia Arno Holza dla Porozumienia Polsko – Niemieckiego oraz Wojewoda Warmińsko-Mazurski Artur Chojecki, Jego Ekscelencja Paweł Hause Biskup Diecezji Mazurskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Starosta Powiatu Kętrzyńskiego Michał Kochanowski, Burmistrz Miasta Kętrzyn Ryszard Niedziółka, Przewodnicząca Rady Powiatu Urszula Baraniecka oraz mieszkańcy Kętrzyna.
Wieczór miał charakter szczególny dla samego Arno Surmińskiego. Z rąk starosty Michała Kochanowskiego odebrał on tytuł honorowy "Za Zasługi dla Powiatu Kętrzyńskiego". - Ten tytuł funkcjonuje już od trzech kadencji. Wyboru dokonuje kapituła, a Rada Powiatu potwierdza to stosowną uchwałą. Często nadawany jest na wniosek i tak było w tym przypadku. Arno Surmiński opisywał historię tych ziem, powiatu kętrzyńskiego i gminy Srokowo. Każda osoba, która zasłuży się dla naszego powiatu może na taki tytuł liczyć. Inicjatorem nadania tego tytułu był Biskup Diecezji Mazurskiej Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego, Paweł Hause. – Arno Surminski jest jednym z tych nielicznych mazurskich pisarzy, którzy piszą o Kętrzynie lub o okolicach ponieważ urodził się w Jegławkach. Stąd uważałem za stosowne żeby właśnie tę postać wyróżnić spośród wielu innych mazurskich pisarzy, bo nam kętrzynianom jest bardzo bliski - uzasadnia Hause.
Organizatorzy spotkania, czyli Burmistrz Miasta Kętrzyn oraz Miejska Biblioteka Publiczna przygotowali dla jubilata urodzinowy tort z jego wizerunkiem oraz prezenty. Sam zainteresowany zaznaczył, że wprawdzie nie było to jego intencją, ale czuje się wzruszony takim przyjęciem.
Podczas wieczoru autorskiego literat dzielił się swoimi wspomnieniami i życiową historią. Nie zabrakło również polsko – niemieckiego czytania prozy, autorstwa pisarza.
Arno Surmiński z przyjemnością i wzruszeniem wspominał swoje rodzinne strony, porównując je również z ich obecnym wizerunkiem. Jego zdaniem dało się zauważyć rozwój nie tylko Kętrzyna, ale też wsi Jegławki i całego regionu na przestrzeni minionych lat.
– Kiedy opuszczałem Jegławki było to wyludnione miejsce. Przy okazji powojennej wizyty bardzo się ucieszyłem, że wieś jest ponownie zamieszkana. Nie miałem zbyt wiele czasu, aby zastanawiać się i wyciągać jakieś refleksje nad zmianami, jakie w tym czasie zaszły. Przyjechałem tu ze swoją żoną i rodziną, pokazywałem im znajome mi miejsca. Gdzie chodziłem do szkoły, gdzie znajdowały się różne budynki i miejsca z czasów mojej młodości. Jednak bardzo się cieszę widząc obecny Kętrzyn i obecne Jegławki – wspomina Arno Surmiński.
Podczas swojej wizyty w powiecie kętrzyńskim pisarz odwiedził również swoje rodzinne Jegławki.
Wojciech Caruk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez