Granica to my! Uroczysta gala z okazji jubileuszu klubu [ZDJĘCIA]
2017-09-09 14:31:56(ost. akt: 2017-09-09 16:23:34)
Działacze, piłkarze i kibice Granicy Kętrzyn, a także zaproszeni goście w sobotę, 9 września przybyli do kina Gwiazda, by uroczyście świętować 70-lecie klubu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Jubileusz rozpoczął się od hymnu Granicy autorstwa kętrzyńskiego zespołu Dr Watt, po czym zebrani chwilą ciszy oddali hołd tym wszystkim ludziom Granicy, których nie ma już wśród nas. Następnie głos zabrał Andrzej Degórski. - Wszyscy identyfikujemy się z hasłem "łączy nas piłka". W Kętrzynie łączy nas Granica - mówił do zebranych aktualny prezes klubu.Historia Granicy: To się zdarzyło 6 lipca 1947 roku (część I)
Czyniąc po części rolę gospodarza imprezy Andrzej Degórski przywitał znamienitych gości. Wśród nich znaleźli się między innymi: związany z Granicą Waldemar Buszan, dyrektor departamenty sportu Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, Marek Łukiewski, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, Edward Szmul, wiceprezes W-MZPN, Mirosław Miller, wiceprezes W-MZPN, a zarazem aktualny trener KKS Granica, były trener Granicy - Paweł Grygonis oraz specjalni goście z norweskiego klubu Sparta Sarpsborg i tamtejszego okręgowego związku piłki nożnej.
Z kolei Wiesław Sopyła przedstawił zawiłą, ale też bogatą historię klubu, którą z kronikarską precyzją spisywał przez lata. Słowa "Granica to my" zaczerpnięte z hymnu Granicy jeszcze raz przytoczył honorowy prezes klubu, burmistrz Krzysztof Hećman. Na koniec zasłużeni działacze i zawodnicy zostali uhonorowani pamiątkowymi medalami.
Historię Granicy Kętrzyn Wiesław Sopyła opisał też na naszych łamach. Przedstawiliśmy początki klubu (część I), o tym, co łączyło kętrzyński klub z... Ostródą (część II), a także jego reaktywację (część III).
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Zenek #2324208 | 37.248.*.* 9 wrz 2017 18:56
od wielu lat mieszkam w Kętrzynie i nie widziałem a nawet nie słyszałem, żeby Prezes klubu kiedykolwiek kopał piłkę, więc Prezesem został z tytułu kibicowania, ale gdzie? chyba w telewizji.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)