Policjant po służbie uratował 75-latka na ulicy Limanowskiego
2025-08-25 08:16:59(ost. akt: 2025-08-25 08:24:23)
Służba w Policji to nie tylko wykonywanie obowiązków w godzinach pracy – to także gotowość do niesienia pomocy w każdej sytuacji. Doskonałym przykładem takiej postawy wykazał się nadkom. Sławomir Pierzchanowski, Naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Kętrzynie.
Pomaganie innym to nie tylko zapis w rocie ślubowania – to obowiązek i codzienna postawa każdego policjanta, również poza godzinami służby. O tym, że „policjantem się jest, a nie bywa”, po raz kolejny dał świadectwo naczelnik kętrzyńskiej prewencji.
W środę (20.08.2025 r.) około godz. 18:15 nadkom. Pierzchanowski, jadąc prywatnym samochodem ulicą Limanowskiego, zauważył na chodniku leżącego mężczyznę. Natychmiast zatrzymał pojazd i ruszył z pomocą. Okazało się, że poszkodowany doznał urazu głowy. Funkcjonariusz zadbał o jego bezpieczeństwo, wezwał zespół ratownictwa medycznego i do czasu przyjazdu służb monitorował funkcje życiowe mężczyzny.
Jak się później okazało, 75-latek cierpi na problemy zdrowotne i chwilę wcześniej doznał ataku epilepsji. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjanta poszkodowany trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną.
Ta sytuacja przypomina, jak wielkie znaczenie mają empatia i gotowość do działania. Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której czyjeś zdrowie, a nawet życie, zależy od szybkiej reakcji świadków. Widzisz osobę potrzebującą pomocy? Nie bądź obojętny – zatrzymaj się, zapytaj, wezwij odpowiednie służby. Czasem jedna chwila decyduje o ludzkim życiu.
Policjanci, niezależnie od tego, czy są na służbie, czy poza nią, pozostają czujni i gotowi do działania. Postawa naszego kolegi to dowód, że etos służby nie kończy się wraz z zakończeniem dyżuru – to odpowiedzialność za drugiego człowieka każdego dnia.
red / KPP Kętrzyn
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez