Pogorzelcy z Babięt potrzebują pomocy

2022-09-06 08:01:03(ost. akt: 2022-09-06 15:58:39)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Sześcioosobowa rodzina z Babięt Wielkich potrzebuje pomocy w odbudowie domu. Ich domostwo spłonęło w pożarze 1 września.
W nocy 1 września 2022 roku w domu państwa Petrykowskich w Babiętach Wielkich doszło do wybuchu pożaru. Nad ustaleniem przyczyn pracują strażacy i policjanci.

– Tej nieszczęśliwej nocy życie naszej sześcioosobowej rodziny wywróciło się do góry nogami, nasza codzienność została całkowicie zaburzona – Marta Petrykowska wraz z rodziną prosi o pomoc, dodając:
– Ponieśliśmy ogromne straty materialne i psychiczne, ale wraz z mężem wiemy, że musimy być silni dla czwórki naszych małych dzieci. Pragniemy zrobić wszystko, by jak najszybciej wrócić do życia, jakie prowadziliśmy przed pożarem. Niestety koszta, jakie będą się wiązały z odbudową naszego domu, będą ogromne.

Rodzina z czwórką dzieci wyszła z pożaru cało i bez szwanku, ale szkody, jakie wyrządził ogień w ich domu, są naprawdę poważne. Pani Marta na co dzień zajmuje się dziećmi, niestety ma też problemy ze zdrowiem, więc jej mąż Przemysław ma możliwość podjęcia pracy tylko w dorywczej formie. – Dlatego nasz szybki powrót do domu będzie bardzo trudnym zadaniem bez wsparcia dobrych ludzi. Znaleźliśmy się w tak ciężkiej sytuacji, że każda złotówka jest dla nas na wagę złota. Z całego serca już teraz dziękujemy za każdą pomoc! – dodaje pani Marta, która jest założycielką zbiórki na portalu szczytny cel.

Pod tym linkiem rodzinę wsparło już ponad 130 osób: Babięty Wielkie - Marta i Przemysław Petrykowscy


Pytania dotyczące pomocy można kierować do Przemysława Petrykowskiego: tel. 573 530 803.

Pomocy potrzebują też inni sąsiedzi. Zbiórkę uruchomiła też Dagmara Patorska. Zamknij drzwi, bo spalimy się żywcem!". Ich dom to zgliszcza. Trzy kobiety z Babięt także potrzebują pomocy


oprac. eka

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5