Przeciw nienawiści przy -18 stopniach [ZOBACZ ZDJĘCIA]

W niedzielę (17 stycznia) w iławskiej Galerii Jazzowej, w miejscu, w którym dwa lata temu gromadzili się mieszkańcy, by zapalić światełko pamięci zamordowanemu podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, spotkali się po raz trzeci Biegacze i Rowerzyści, by sprzeciwić się nienawiści.
Organizatorami rajdu byli: Krzysztof Zakreta i iławski przewodnik turystyczny Dariusz Paczkowski. Mimo panujących -18°C i pandemii Covid-19, w rajdzie uczestniczyło 8 rowerzystów, w tym najstarszy iławski rowerzysta Franciszek Wcisła (77 lat) i najodważniejszy biegacz Michał Kołecki. Po zapaleniu zniczy przed wizerunkiem prezydenta i chwili refleksji, o godzinie 10:00 wyruszyli w tradycyjną 10,5-kilometrową trasę.

Wiodła ona: Aleją Pojednania, bulwarem wokół Małego Jezioraka, ulicami: Sobieskiego, Niepodległości, bulwarem nad rzeką Iławką, Aleją Jana Pawła II, ulicami Dąbrowskiego i Lipowy Dwór, bulwarem nad Dużym Jeziorakiem do ratusza miejskiego. Zapraszamy do udziału za rok, 16 stycznia 2022 r. start Galeria Jazzowa o godz. 10:00.

Rajd przeciw nienawiści Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.

Pamiętamy 13 stycznia 2019 roku, mieszkańcy Iławy nadzwyczaj szczodrze dzielili się dobrem, wspierając sercem, czynem i darem Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka, która zagrała dla dzieci małych i bez focha. Bo pomaganie jest dziecinnie proste. Tak działo się w tysiącach polskich i zagranicznych miejscowościach.

„Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. Na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie" - powiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i po tych słowach został ugodzony nożem w serce, w momencie wielkoorkiestrowego światełka do nieba.

Wielogodzinna walka lekarzy o życie prezydenta Pawła Adamowicza nie powiodła się. W poniedziałek 14. stycznia o godzinie 13.30 prezydent Gdańska zmarł. Takich wspaniałych mieszkańców, z tak pięknymi kartami historii, oddanych swemu miastu, i jego mieszkańcom włodarzy, chciałoby każde Polskie miasto. Takich Polaków nam dziś potrzeba.

(...) Gdzie dziś jest prawda, dialog społeczny, szacunek, braterstwo?

Wszyscy powinniśmy się nad tym zastanowić, bo jak nauczał nas papież święty Jan Paweł II - „Solidarność - to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu, jedni przeciw drugim”.
Jesteśmy Polakami wrażliwymi na los naszej Ojczyzny.
Róbmy wszystko, aby stworzyć wspólnotę, o której marzył prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
W obliczu tego morderstwa obudźcie się Polacy!
Obudź się Polsko! Dokąd zmierzamy?

Nadesłał Krzysztof Zakreta, red.