Na leczenie Danuty Wacławskiej zebrano 40 tys. zł! Wspaniała akcja SP4 i przyjaciół, Danusia dziękuje za pomoc [ZDJĘCIA, WIDEO]
2019-10-29 10:05:04(ost. akt: 2019-10-29 10:48:04)
— Muszę przyznać szczerze, że jesteśmy bardzo zadowoleni, a nawet zaskoczeni tym, ile pieniędzy na leczenie naszej koleżanki Danuty Wacławskiej udało się zebrać podczas sobotniego festynu charytatywnego — mówi Kazimierz Tyszkiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 im. Polskich Podróżników w Iławie.
„Czyń dobro każdego dnia” — pod takim hasłem odbywał się w sobotę (26 października) festyn charytatywny zorganizowany przez iławską "Czwórkę" . Walcząca z chorobą nowotworową iławianka Danuta Wacławska po raz kolejny mogła przekonać się, że może liczyć na pomoc wielu osób. Nadeszła ona także ze strony społeczności Szkoły Podstawowej nr 4 im. Polskich Podróżników, w której była dyrektorką.
Według informacji oficjalnej, którą przekazał nam wczoraj dyrektor szkoły Kazimierz Tyszkiewicz, podczas festynu i przy okazji jego organizacji (inne iławskie podstawówki przekazały wcześniej darowizny) zebrano — uwaga! — 39 600 złotych! To ogromna suma! Całość zostanie wykorzystana na leczenie chorej na nowotwór iławianki.
Liczenie złotówek ciągle trwa — dziś kwota przekroczyła 40 tysięcy złotych, niedługo organizatorzy podadzą ostateczną liczbę złotówek zebranych podczas festynu „Czyń dobro każdego dnia”.
>>> Czego to tego dnia nie było w iławskiej podstawówce?! Malowanie paznokci, malowanie twarzy, „tatuaże”, do tego „Tani Armani”, czyli stoisko z używaną odzieżą a także mnóstwo stoisk z jedzeniem (kolejka po watę cukrową była naprawdę długa), z maskotkami (zakupiliśmy pięknego wielbłąda), książkami itp.
>>> Czego to tego dnia nie było w iławskiej podstawówce?! Malowanie paznokci, malowanie twarzy, „tatuaże”, do tego „Tani Armani”, czyli stoisko z używaną odzieżą a także mnóstwo stoisk z jedzeniem (kolejka po watę cukrową była naprawdę długa), z maskotkami (zakupiliśmy pięknego wielbłąda), książkami itp.
Centrum wydarzenia znajdowało się w sali gimnastycznej, gdzie występy dały zespoły muzyczne (m.in. Iława Gospel Singers oraz Młodzieżowa Orkiestra Dęta). To tam, na samym początku wydarzenia usłyszeliśmy piękne zdanie: „Dziś wszyscy jesteśmy jedną rodziną.... Rodziną Danusi”. Festyn trwał od godziny 12 do 16.
— Muszę przyznać szczerze, że jesteśmy bardzo zadowoleni, a nawet zaskoczeni tym, ile pieniędzy na leczenie naszej koleżanki Danuty Wacławskiej udało się zebrać podczas sobotniego festynu charytatywnego — mówi Kazimierz Tyszkiewicz.
— Muszę przyznać szczerze, że jesteśmy bardzo zadowoleni, a nawet zaskoczeni tym, ile pieniędzy na leczenie naszej koleżanki Danuty Wacławskiej udało się zebrać podczas sobotniego festynu charytatywnego — mówi Kazimierz Tyszkiewicz.
Poniżej osobiste podziękowanie od Danuty Wacławskiej, odczytane w czasie festynu.
>>> O walce Danuty Wacławskiej z chorobą pisaliśmy m.in. przy okazji niezwykłego wyczynu, którego dokonała Agata Wacławska-Matyjasik (pani Danuta jest jej ciocią). Iławianka jako pierwsza kobieta w historii, przepłynęła wpław Jeziorak, najdłuższe jezioro w Polsce, a osiągniecie to zadedykowała właśnie swojej cioci.
— Witam wszystkich przybyłych w dniu dzisiejszym, aby mnie wspomóc w walce o życie. To ogromne szczęście mieć wokół siebie tylu wspaniałych, wartościowych ludzi. Osób wspierających słowem, czynem i modlitwą. Wasza dobroć i ogromne serce to Wielka Siła dla mnie, ale i też dla Was. To budujące, jak wiele dobra Jedno z Was potrafi dać Drugiemu. Nie ma mnie wśród Was, bo to zbyt wiele gwałtownych emocji, których mogę nie dźwignąć. Jest z Wami moje serce. Z całego serca pragnę podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się w to wielkie przedsięwzięcie. Dziękuję organizatorom festynu, koleżankom, kolegom, pracownikom „Czwórki”, uczniom, rodzicom — całej społeczności szkolnej i lokalnej, darczyńcom, przyjaciołom, znajomym i nieznajomym — ludziom Dobrego Serca. Dziękuję Wszystkim i każdemu z osobna. Niech ta myśl będzie wyrazem mojego podziękowania: „Być dobrym to umieć się zatrzymać, Ofiarować swój czas, pozwolić odczuć ciepło, Obdarzyć życzliwym spojrzeniem, radosnym uśmiechem I sprawić by serce drugiego człowieka Otwierało się jak kwiat w promieniach słońca. " DZIĘKUJĘ. Danuta Wacławska |
>>> O walce Danuty Wacławskiej z chorobą pisaliśmy m.in. przy okazji niezwykłego wyczynu, którego dokonała Agata Wacławska-Matyjasik (pani Danuta jest jej ciocią). Iławianka jako pierwsza kobieta w historii, przepłynęła wpław Jeziorak, najdłuższe jezioro w Polsce, a osiągniecie to zadedykowała właśnie swojej cioci.
Na temat iławianki i jej rodziny pisał także nasz sportowy felietonista, Paweł Hofman. Przeczytaj: Niezwykły klan Wacławskich i ich najdzielniejsza Wojowniczka.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Uczeń #2818840 | 82.160.*.* 14 lis 2019 14:14
Szkoda, że Pani Wacławska nie raczyła się pojawić na tym festynie..to trochę brak szacunku dla ludzi, którzy zorganizowali wszystko od A do Z.
odpowiedz na ten komentarz