Na iławskim Manhattanie handel szybko nie ustanie

Popularny w Iławie murek przy ulicy Wiejskiej, czyli tak zwany Manhattan póki co nie zniknie z warzywno - owocowej mapy Iławy. I wcale nie chodzi o to, że ktokolwiek chciałby go zburzyć. Chodzi o handel, który tam się odbywał i który będzie odbywał się nadal.

W iławskim ratuszu miały miejsca dwa spotkania z działkowcami, którzy są żywo zainteresowani sprzedażą uprawianych u siebie owoców i warzyw właśnie na słynnym murku.
Władze miasta podkreślają, że nie będzie to strefa handlu jak targowisko miejskie. Na murku sprzedawać będzie można warzywa i owoce uprawiane w przydomowym ogródku lub na działce. Sprzedaż ta będzie jednak wymagała zgłoszenia do sanepidu. Chodzi o to, aby osoby kupujące miały gwarancję, że produkty są bezpieczne.
Osoby sprzedające produkty pochodzenia zwierzęcego (jajka, miód) będą musiały zgłosić chęć sprzedaży do inspekcji weterynaryjnej, a grzyby leśne sprzedawać będą mogli tylko ci, którzy posiadają certyfikat klasyfikatora grzybów.

Do rozstrzygnięcia między miastem a spółdzielnią mieszkaniową Praca pozostała jeszcze kwestia wykorzystania wspomnianego ternu pod handel odręczny oraz zapewnienia handlującym dostępu do toalety i bieżącej wody.

Do tematu wrócimy.