Podrobił podpis kobiety i oszukał bank na 42 tys. zł

Funkcjonariusze zostali poinformowani przez pokrzywdzoną o zawarciu umowy pożyczki gotówkowej na nią, przez nieznaną osobę. — Kobieta oświadczyła, że na pewno nie brała pożyczki i nie wie skąd bank miał jej dane osobowe — mówi Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa iławskiej policji.

W trakcie prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili, że sprawca podrabiając podpis kobiety zawarł umowę z bankiem i wziął pożyczkę. Straty, jakie poniósł bank to prawie 42 tys. zł.

— Policjanci podczas prowadzonego postępowania ustalili, że sprawcą jest 31-latek. Mieszkaniec województwa mazowieckiego będąc doradcą domu finansowego upoważnionym do sporządzania umów kredytowych sporządził umowę o pożyczkę gotówkową na imię i nazwisko kobiety. Mężczyzna w ten sposób wprowadził w błąd bank co do personaliów osoby faktycznie zawierającej umowę. 31-latek w tym celu posłużył się również jako autentyczną w/w umową oraz dokumentem dyspozycji wypłaty kredytu, na którym został podrobiony podpis kobiety — relacjonuje oficer prasowy KPP Iława.

Policjanci ustalili, że mieszkaniec województwa mazowieckiego, aby uzyskać dla siebie pożyczkę przedłożył w banku zaświadczenie o zatrudnieniu pokrzywdzonej w jednej z firm. Zaświadczenie to okazało się fałszywe.
Funkcjonariusze prowadzący postępowanie rozpytali zgłaszającą oraz przesłuchali świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu 31-latkowi. Kodeks karny za samo oszustwo przewiduje karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl
źródło: KPP Iława