Młodzi piłkarze Unii Susz jadą do Irlandii! "Dla tych dzieci to jest wyjazd życia"

Suszanie w planach mają zwiedzanie stolicy Irlandii Płn. (Belfast), występ w turnieju Castle Cup 2006, zagrają także mecz towarzyski z Glentoranem Belfast, popłyną statkiem po Morzu Irlandzkim, zwiedzą muzeum Titanica oraz muzeum transportu. Adepci Szkółki Piłkarskiej wraz z trenerami i opiekunami będą przebywać w Crawfordsburn Scout Centre k. Bangor.

Wyjazd ten nie odbyłby się bez inicjatywy Przemysława Giblewskiego, pierwszego trenera tych dzieci, które rozpoczęły swoją przygodę w piłkę nożną. Przemysław Giblewski wraz z żona mieszka teraz w mieście Bangor. Podróż do Irlandii Płn. to również pomoc Gminy Susz oraz Centrum Sportu i Rekreacji im. Jana Pawła II.

— Dla tych dzieci to jest wyjazd życia. Będą miały okazję rywalizować z rówieśnikami z innego kraju, tam też poznają nowych kolegów, ale przede wszystkim będą miały wiele niesamowitych przeżyć i mnóstwo do opowiadania do powrocie do domu — mówi Kamil Jędrzejewski.

— Prócz turnieju oraz meczu, będą wyprowadzali seniorów drużyny Bangor F.C w ligowym meczu i zwiedzą dużo ciekawych miejsc. To wszystko dzieje się dzięki Przemkowi Giblewskiemu, który włożył wiele wysiłku żeby wyjazd się udał —dodaje szkoleniowiec.