A-klasowy Jeziorak rozegra mecz towarzyski z aktualnym liderem ekstraklasy, Lechią Gdańsk

To brzmi trochę nieprawdopodobnie, jednak do 1. kwietnia jeszcze trochę czasu, a informacja jest jak najbardziej prawdziwa. Pod koniec marca w Iławie dojdzie do sparingu, w którym aktualny lider ekstraklasy zmierzy się liderem grupy 4. warmińsko-mazurskiej A-klasy.

Spotkanie udało się zorganizować m.in. dzięki pracującemu w klubie z Gdańska Jakub Michalskiemu, który pochodzi z Iławy oraz przede wszystkim dzięki kibicom Jezioraka, którzy od jakiegoś już czasu jeżdżą na mecze Lechii i dopingują biało-zielonych. Okazuje się, że współpraca przynosi efekty nie tylko na trybunach, a klub z Trójmiasta docenia zaangażowanie iławian.

— Od jednego z kibiców Jezioraka otrzymałem wizytówkę do Kazimierza Koniecznego, członka zarządu Lechii. Zadzwoniłem do niego i okazało się, że kibice z Iławy już dobrze go poinformowali o chęci rozegrania sparingu — mówi Łukasz Zawłocki, sponsor i działacz "J".
— Pierwsze szczegóły ustaliliśmy bardzo szybko, natomiast w środę doszło do oficjalnego spotkania przedstawicieli obu klubów. Omawiane były wszelkie szczegóły meczu, do którego dojdzie 25 marca — dodaje Zawłocki.

Na sparingu zależy Jeziorakowi (w końcu nie co dzień A-klasowa ekipa może zagrać z drużyną z ekstraklasy), ale także Lechii. Władze tego klubu postawiły przed sobą zadanie ściągnięcia na Energa Stadion jak największej ilości kibiców nie tylko z Gdańska, ale także z innych miejscowości.
— Stąd pomysł rozgrywania przez pierwszy zespół sparingów w mniejszych miastach, w czasie gdy reprezentacja Polski ma zgrupowania i mecze. Do tej pory do takich spotkań doszło m.in. w Kartuzach oraz Malborku, Iława jest następna. Działaczom Lechii zależy na tym, aby nawiązać współpracę z ośrodkami znajdującymi się nie dalej od Gdańska niż o godzinę drogi. Dzięki dobrym połączeniom kolejowym i pociągom pendolino, Iława spełnia ten warunek — tłumaczy Zawłocki.

Co ciekawe, drużyna Lechii oraz cały sztab tego zespołu przyjedzie do Iławy właśnie popularnym "wahadełkiem". Natomiast sprzęt zespołu przyjedzie w autokarze.
— Lechia chce się promować w Iławie, a my jej to umożliwimy na naszym stadionie. Po rozegraniu spotkania kibice będą mieli pół godziny na wspólne zdjęcia z piłkarzami z ekstraklasy oraz na uzyskanie autografów. Później obie drużyny wybiorą się na wspólny obiad do restauracji hotelu Port 110 — zdradza szczegóły działacz Jezioraka.

Mecz rozpocznie się o godzinie 12.30. Wstęp będzie płatny (10 zł — bez względu na płeć i wiek), natomiast członkowie klubu wchodzą za darmo.
— Myślę, że na trybuny stadionu przy ul. Sienkiewicza uda się ściągnąć nawet dwa tysiące osób, czyli tyle, ile kiedyś normalnie przychodziło na spotkania ligowe Jezioraka — planuje Zawłocki, a my już dziś zapraszamy na ten historyczny pojedynek.