Jak poszło naszym drużynom piłkarskim? Tabele, wyniki, relacje

GKS Wikielec w ostatniej kolejce pauzował. Drużyna Wojciecha Tarnowskiego bez wychodzenia na boisko zdobyła trzy walkowerowe punkty za spotkanie z Olimpią Olsztynek, która wycofała się z rozgrywek. GKS zajmuje 11. miejsce w tabeli.

Stomil II Olsztyn — Amex-Bączek Unia Susz 1:0 (0:0)
1:0 — Karłowicz (49); czerwona kartka: Karłowicz (90, Stomil II, za drugą żółtą)

UNIA: Puwalski — Wiśniewski, Rakowski, Górski (52 Laskowski), Bieńkowski, Luliński (80 Mazurowski), Krauze, Maśka, Hanos, Karczewski, Staniec

Lider znał wynik Motoru Lubawa i wiedział, że musi wygrać, aby utrzymać nad nim pięciopunktową przewagę. No i wygrał, co jest jego czwartym zwycięstwem z rzędu. Jedynego gola strzelił Piotr Karłowicz, który po dośrodkowaniu Piotra Wypniewskiego umieścił piłkę w siatce uderzeniem głową.

— W tym meczu po raz kolejny wyszła nasza największa bolączka w rundzie rewanżowej, czyli brak skuteczności. To była czwarta wiosenna porażka w której przegraliśmy różnicą tylko jednej bramki — mówi Jarosław Płoski, trener Unii. — W pierwszej połowie mieliśmy cztery dogodne okazje, nic jednak nie wpadło. Tuż po przerwie gospodarze zdobyli od razu bramkę, a my nie potrafiliśmy na to odpowiedzieć choćby jednym golem — dodaje szkoleniowiec.

Trener IV-ligowca zdawał sobie sprawę, że runda wiosenna będzie dużo trudniejsza niż debiutancka, w której beniaminek z Susza grał rewelacyjnie.
— Wpływ na to mają dwie podstawowe rzeczy. Po pierwsze, rywale w końcu rozszyfrowali nasz system gry. Druga sprawa to rozluźnienie i brak koncentracji w moim zespole, a to już jest związane ze sporą liczbą punktów zdobytych jesienią. W związku z reformą rozgrywek, wobec której w IV lidze utrzyma się prawdopodobnie sześć, siedem zespołów, musimy być jednak czujni i punktować w kolejnych meczach — zauważa Jarosław Płoski.

W najbliższej kolejce Unia po prostu musi przełamać serię wiosennych meczów bez wygranej na swoim terenie. Okazja nadarza się bardzo dobra, bo do Susza przyjeżdża ostatni w tabeli (pomijając wycofany z rozgrywek Start) DKS Dobre Miasto. Do meczu dojdzie w sobotę 21. maja o 17.00 na stadionie przy ul. Leśnej.

POZOSTAŁE WYNIKI 25 KOLEJKI
Polonia Pasłęk — Motor Lubawa 0:2 (0:1)
Zatoka Braniewo — Orzeł Janowiec Kościelny 2:1 (1:1)
DKS Dobre Miasto — Tęcza Biskupiec 0:5 (0:4)
Mamry Giżycko — Omulew Wielbark 3:0 (0:0)
Warmiak Łukta — Śniardwy Orzysz 3:2 (1:1)
Mrągowia Mrągowo — Błękitni Orneta 0:2 (0:1)
Start Kozłowo — Pisa Barczewo 0:3 vo

PO 25 KOLEJKACH

1.	Stomil II	58	60:20
2.	Motor	53	50:21
3.	Tęcza	47	64:31
4.	Unia	44	42:24
5.	Zatoka	43	42:31
6.	Błękitni	43	34:16
7.	Mamry	39	49:36
8.	Warmiak	35	39:41
9.	Mrągowia	33	31:34
10.	Omulew	33	30:37
11.	Śniardwy	32	31:35
12.	Polonia	32	24:30
13.	Pisa	21	27:49
14.	Orzeł	18	28:57
15.	DKS	8	14:73
16.	Start	21	20:50

Start wycofał się z rozgrywek

GKS Gietrzwałd/Unieszewo — Czarni Rudzienice 0:5 (0:1)
0:1 — Dedek (11), 0:2 — Zakierski (69), 0:3 — Dedek (72), 0:4 — Grala (76), 0:5 — Kozicki (83)

CZARNI: P. Osasiuk — Dedek (80 Suchocki), K. Wrześniak, Olszewski, Grala, Szymański (60 Zakierski), Murawski, Zieliński, K. Osasiuk, Karkut (78 Kozicki), Kulkowski

Czarni odnieśli zdecydowane zwycięstwo w 25. kolejce. — W pierwszej połowie mieliśmy delikatną przewagę, którą udokumentowaliśmy jednym zdobytym golem. W drugiej części gry nasi rywale wyraźnie opadli z sił, co potrafiliśmy wykorzystać — mówi trener Czarnych, Tomasz Zakierski. — Wynik mógł być z resztą wyższy, sędziowie dwukrotnie nie uznali naszych bramek, do tego mieliśmy jeszcze kilka dobrych okazji — dodaje szkoleniowiec, który w końcu może być zadowolony ze skuteczności swoich zawodników.

POZOSTAŁE WYNIKI 25 KOLEJKI
Fortuna Gągławki — Czajkowski Radomniak Radomno 1:2 (0:1)
Kormoran Zwierzewo — Tęcza Miłomłyn 1:0 (0:0)
Ewingi Zalewo — Delfin Rybno 0:2 (0:1)
Warmia Olsztyn — Żuraw Godkowo 1:3 (0:1)
Syrena Młynary — Wel Lidzbark Welski 3:2 (1:1)
GKS Stawiguda — Grunwald Gierzwałd 4:1 (3:1)
Start Nidzica — Polonia Iłowo 1:1 (1:0)

PO 25 KOLEJKACH

1.	Delfin	55	68:40
2.	Kormoran	51	78:44
3.	Tęcza	49	55:26
4.	Radomno	46	57:42
5.	Start	44	57:35
6.	Stawiguda	43	44:30
7.	Fortuna	40	53:50
8.	Czarni	32	27:31
9.	Warmia	31	42:47
10.	Polonia	29	34:43
11.	Ewingi	28	52:58
12.	Żuraw	27	33:40
13.	Syrena	27	41:65
14.	Wel	24	35:48
15.	Grunwald	23	37:54
16.	Gietrzwałd	13	39:98

Płomień Turznica – Orzeł Ulnowo 1:4
KS Tyrowo – Osa Ząbrowo 2:2

Wszystkie cztery gole tego remisowego meczu padły w pierwszej połowie. — Dwukrotnie goniliśmy wynik, na szczęście skutecznie. Bramkę na 1:1 zdobył dla nas Sebastian Marciniak, a wynik ustalił jeszcze przed przerwę Kamil Solecki — relacjonuje Krzysztof Furmański, trener Osy.

Iskra Narzym – GKS LZS Wikielec II 0:1
0:1 — Sylwester Kuciński (3)
GKS II: Wiśniewski — Pieńkowski, Suchocki, Gerych, Kopaczewski, Demczak, Dymowski, Otręba, Łopatyński, Kuciński, Kopczewski. Zagrali także: Besser, Kruczkowski, Kamiński.

Lider tabeli pojechał do Narzymia, by bronić fotela przodownika. Pierwsze 20 minut to spora przewaga zespołu gości z Frednowych. Już w 3 minucie dość ładna akcja naszych zawodników: grający trener Piotr Dymowski prostopadłym podaniem dograł do Sylwestra Kucińskiego i było 1:0.

Zespół z gminy Iława miał jeszcze kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola, ale tego nie wykorzystał. W drugiej części Iskra chciała za wszelka cenę wyrównać. Mądra gra w defensywie zespołu z Frednowych spowodowała, że wynik korzystny został dowieziony do końca spotkania. Jak powiedział po meczu trener Dymowski: Wygraliśmy zasłużenie to spotkanie i cieszymy się z faktu, że nadal jesteśmy liderem tabeli. Cały zespół zasłużył na pochwałę.

POZOSTAŁE WYNIKI 17 KOLEJKI
KS Mroczno – Gmina Kozłowo 5:1
Lider Złotowo – Novoplast Mszanowo 1:0
Zamek Kurzętnik – Ossa Biskupiec Pomorski 2:0

PO 17 KOLEJKACH

1.	Wikielec II	35	57:32
2.	Mroczno	33	44:22
3.	Zamek	31	49:35
4.	Tyrowo	30	39:28
5.	Ossa	25	54:48
6.	Gmina	23	30:33
7.	Orzeł	22	36:46
8.	Iskra	21	30:44
9.	Osa	21	29:39
10.	Lider	20	28:49
11.	Płomień	17	38:45
12.	Novoplast	16	23:36

B KLASA (gr. 4)
Olimpia Kisielice – Avista Łążyn 0:2

Po serii czterech wygranych meczów z rzędu ekipa trenera Piotra Jakubczyka przegrała na swoim terenie z wyżej notowaną Avistą.
— Do 20 minuty spotkania mieliśmy trzy dobre okazje, niewykorzystane jednak przez Adriana Korzeniaka i Marcina Trzeciaka. Za to goście w 22. minucie wyszli na prowadzenie, a w 90 minucie z rzutu karnego ustalili wynik — mówi trener Jakubczyk.

GKS LZS Szymbark – Jeziorak Iława 0:7
O sobotnim pojedynku derbowym pisaliśmy tutaj.

POZOSTAŁE WYNIKI 14 KOLEJKI
Żak Jamielnik – Wicher Gwiździny 0:2
Iskra Smykówko – Jordan Kazanice 1:3

PO 14 KOLEJKACH

1.	Jeziorak	34	64:5
2.	Jordan	25	25:12
3.	Wicher	24	48:16
4.	Avista	23	31:17
5.	Olimpia	16	23:26
6.	Iskra	12	22:35
7.	Szymbark	10	10:40
8.	Mewa	7	11:56
9.	Żak	6	10:37