Marek Polański z PiS -u został starostą powiatu iławskiego. PSL wielkim przegranym mimo 7 mandatów w radzie
2014-11-26 17:45:50(ost. akt: 2014-12-17 10:12:55)
Starostą iławskim został Marek Polański, wicestarostą Stanisław Kastrau, a Maciej Rygielski, były starosta, etatowym członkiem zarządu.
Członkami zarządu powiatu iławskiego zostali także Edmund Standara i Grażyna Taborek. Niespodzianką jest z pewnością fakt, że ważną funkcję przewodniczącego rady powiatu powierzono młodemu, bo 30 -letniemu Michałowi Młotkowi (aktualnie pracownikowi iławskiego ratusza). Na wiceprzewodniczących rady powiatu powołano natomiast Stanisława Ewertowskiego i Reginę Szpindler. Wszystko to zadziało się w środę 26 listopada na pierwszej sesji rady powiatu iławskiego w nowej, rozpoczynającej się kadencji.
Jeszcze tydzień temu PSL czuł się zwycięzcą w powiecie zdobywając 7 mandatów do rady powiatu. Pojawiły się nawet poważne spekulacje na temat obsadzenia stanowiska starosty. Wymieniano Andrzeja Dzieniszewskiego, jako realnego kandydata. Sam zainteresowany potwierdził, że taka propozycja była. Radość PSL była jednak przedwczesna. Dzieniszewski kilka dni po tych doniesieniach, odmówił chęci objęcia tego stanowiska, ale na tym nie koniec kłopotów PSL. Okazało się, że zabiegi, by pozyskać poparcie radnych PiS (5 mandatów) w radzie powiatu spełzły na niczym. Tym samym PSL nie miał szans na stworzenie w radzie większości. PiS dogadał się z radnymi z Platformy Obywatelskiej i jej sympatykami. I takim sposobem to nie PSL obsadził fotel starosty.
Poprosiliśmy nowe władze w powiecie o komentarz:
Marek Polański, starosta iławski
— Nie lubię dzielić skóry na niedźwiedziu, dlatego jeszcze dzień przed sesją rady powiatu z dużym dystansem podchodziłem do faktu kandydowania na stanowisko starosty. Teraz jednak wszystko jest już jasne: moją kandydaturę zgłosił Stanisław Kastrau, a rada powiatu wybrała mnie na starostę. Strona opozycyjna próbowała najróżniejszymi metodami wpłynąć na zmianę stanowiska radnych, jednak bezskutecznie. Przed nami zadania pilne, jak choćby uchwalenie budżetu i dokończenie budowy portu. Musimy także dbać o nasz szpital, który jest najlepszym szpitalem powiatowym w województwie warmińsko-mazurskim. Rada musi pracować zgodnie, tak jak za poprzedniej kadencji, kiedy to udało nam się zmniejszyć zadłużenie powiatu z 47% do 11% — to zasługa nie tylko zarządu i radnych. Dlaczego nie stworzyliśmy koalicji z PSL? To bardzo trudne pytanie. Powiem tylko tyle, że nasi radni nie widzieli takiej możliwości.
— Nie lubię dzielić skóry na niedźwiedziu, dlatego jeszcze dzień przed sesją rady powiatu z dużym dystansem podchodziłem do faktu kandydowania na stanowisko starosty. Teraz jednak wszystko jest już jasne: moją kandydaturę zgłosił Stanisław Kastrau, a rada powiatu wybrała mnie na starostę. Strona opozycyjna próbowała najróżniejszymi metodami wpłynąć na zmianę stanowiska radnych, jednak bezskutecznie. Przed nami zadania pilne, jak choćby uchwalenie budżetu i dokończenie budowy portu. Musimy także dbać o nasz szpital, który jest najlepszym szpitalem powiatowym w województwie warmińsko-mazurskim. Rada musi pracować zgodnie, tak jak za poprzedniej kadencji, kiedy to udało nam się zmniejszyć zadłużenie powiatu z 47% do 11% — to zasługa nie tylko zarządu i radnych. Dlaczego nie stworzyliśmy koalicji z PSL? To bardzo trudne pytanie. Powiem tylko tyle, że nasi radni nie widzieli takiej możliwości.
Stanisław Kastrau, wicestarosta iławski
— Moją kandydaturę na stanowisko wicestarosty zgłosił nowy starosta Marek Polański. Muszę tu przypomnieć, że nie po raz pierwszy będę piastował tę funkcję. Byłem już wicestarostą, z ramienia AWS, podczas pierwszej w historii kadencji rady powiatu iławskiego. Fakt jednak, że po dziewięciu miesiącach powstała koalicja, która przejęła władzę a ja zostałem odwołany. Przez następne trzy lata byłem radnym powiatowym. Na razie nie wiem, jakie dokładnie funkcje zostaną mi przydzielone. Podział zostanie dokonany w czwartek 27. listopada (po oddaniu gazety do druku — przyp. red.).
Maciej Rygielski, etatowy członek zarządu powiatu
— Funkcja etatowego członka zarządu powiatu istnieje w naszej samorządności od początku istnienia powiatu iławskiego. Pierwszym etatowym członkiem był Piotr Żuchowski. W trakcie poprzedniej kadencji nie mieliśmy akurat etatowego członka, mieliśmy za to stanowisko doradcy starosty. Teraz ta funkcja powraca do struktur powiatowych. W mojej pracy będę chciał odpowiadać za oświatę. Wszystkie swoje obowiązki poznam, gdy ich podziału pomiędzy konkretnych członków zarządu powiatu dokona starosta Marek Polański. To właśnie on zgłaszał członków zarządu.
— Moją kandydaturę na stanowisko wicestarosty zgłosił nowy starosta Marek Polański. Muszę tu przypomnieć, że nie po raz pierwszy będę piastował tę funkcję. Byłem już wicestarostą, z ramienia AWS, podczas pierwszej w historii kadencji rady powiatu iławskiego. Fakt jednak, że po dziewięciu miesiącach powstała koalicja, która przejęła władzę a ja zostałem odwołany. Przez następne trzy lata byłem radnym powiatowym. Na razie nie wiem, jakie dokładnie funkcje zostaną mi przydzielone. Podział zostanie dokonany w czwartek 27. listopada (po oddaniu gazety do druku — przyp. red.).
Maciej Rygielski, etatowy członek zarządu powiatu
— Funkcja etatowego członka zarządu powiatu istnieje w naszej samorządności od początku istnienia powiatu iławskiego. Pierwszym etatowym członkiem był Piotr Żuchowski. W trakcie poprzedniej kadencji nie mieliśmy akurat etatowego członka, mieliśmy za to stanowisko doradcy starosty. Teraz ta funkcja powraca do struktur powiatowych. W mojej pracy będę chciał odpowiadać za oświatę. Wszystkie swoje obowiązki poznam, gdy ich podziału pomiędzy konkretnych członków zarządu powiatu dokona starosta Marek Polański. To właśnie on zgłaszał członków zarządu.
mp, mr
ilawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
cv #1596414 | 88.156.*.* 4 gru 2014 21:54
Pan Kastrau był już wicestarostą. Mam nadzieję za kilka miesięcy znowu będzie byłym wicestarostą
odpowiedz na ten komentarz
maz #1585522 | 217.99.*.* 28 lis 2014 23:43
Brawo.Powoli Prawo i Sprawiedliwość rośnie w siłę.I tak ma być.Jedyna opcja która może coś zdzialać.Większość z was tak uważa ,tylko brak wam odwagi,aby tak mówić.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz
Ił ......... #1581172 | 37.152.*.* 27 lis 2014 19:52
Głosowałem na listę PO a tu porażka ,układ z PiS o posadki i ciepłe krzesła.To co widać po fakcie bokiem wam to wyjdzie,Marszałkiem będzie Żuchowski i zero kasy z województwa,ale posadki ciepłe macie a Mieszkancy "O" i to jest taka polska polityka.Jestem zdecydowanie za zmianą ordynacji wyborczej,mandaty iednomandatowe i "O" kolesiostwa,układów za miejsce w Zarządzie i.t.p. A Myz wykli obywatele na to się co 4 lata nabieramy się jak chłopcy z przedszkola,nie byłob pseudo fachowców majacych partię liczacych 50 osób i rozdzielających miejsca na swoich listach.Dam prosty przykład klub kibica liczy wiecej osób niż Wy,gdyby stworzył komitet i gdyby na siebie głosował bylibyście na przedsionku starostwa,ale Oni w taka psia politykę się nie bawia bo maja Swój Honor.POZDRAWIAM Wyborców nabranych w butelkę,głosujących na PO,czy wiecie Wasi wybrancy w koalicji z Pisowcami ,wstyd.Nigdy nie zaglosuję na PO ,jestem zawiedziony a teraz wybory na Burmistrza,wiem już zdecydowanie na kogo oddam głos.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Odryglowany #1580555 | 83.6.*.* 27 lis 2014 16:24
Czy powiat od początku łamie prawo? 26 listopada odbyła się pierwsza sesja rady powiatu iławskiego, co skrzętnie odnotowały media, choć nie wszystkie chciały w komentarzach zauważyć, że porządek obrad został rozszerzony przez tzw. większość koalicyjną o wybór starosty i zarządu. Stare przysłowie mówi, że co nagle, to po diable. Tzw. większość tak spieszyła się do władzy, że bez skrupułów głosowała na siebie bez wyjątku zapominając o pewnym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który mówi, że wybór przewodniczącego rady jest nieważny, jeśli kandydat głosował sam na siebie, bo, mówiąc w skrócie, miał w tym interes prawny i będzie z tego faktu czerpał korzyści majątkowe. Jak to stwierdzić? W bardzo prosty sposób: po liczbie ważnie oddanych głosów. W przypadku wyboru przewodniczącego rady powiatu niejakiego Młotka w głosowaniu wzięło udział 21 radnych i tyle samo oddano głosów ważnych. Myślę, że zasadę określoną w rzeczonym wyroku można rozszerzyć na wybór starosty i wicestarosty, nad którymi również głosowali wszyscy radni, w tym Polański i Kastrau. Czy ich wybór jest ważny? Co będzie z decyzjami zarządu powiatu, jeśli wojewoda wyda rozstrzygnięcie nadzorcze? KOMPROMITACJA na starcie! Zainteresowanym polecam lekturę wyroku NSA z dnia 25 stycznia 2010 r. II OSK 1865/09. http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/419F2C4 326
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
bysiek #1580400 | 185.16.*.* 27 lis 2014 15:14
Lepszy POPIS niż PSL z Żyłką. Żyłka to ostateczna zagłada Iławy
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz