Iławska 10 w Centrum: pobiegnij 5 października i pomóż Michałowi

Bieg z serca miasta i z serca społeczności
To trzecia edycja w obecnej odsłonie i zarazem szósta w historii imprezy reaktywowanej przez środowisko biegaczy z Iławy. Start i meta w centrum oznaczają głośne strefy kibica i żywą oprawę na całej trasie. Organizatorzy podkreślają, że to „nasz wspólny bieg” — mieszkańców, biegaczy, sponsorów i setek osób, które po godzinach pracy tworzą oddolnie wydarzenie o profesjonalnym poziomie sportowym.

Certyfikowany 10-kilometrowy odcinek sprzyja i szybkiemu ściganiu, i komfortowemu debiutowi. Przewidziano kategorie wiekowe, a po przekroczeniu mety wśród wszystkich, którzy ukończą bieg, odbędzie się losowanie nagród. Nowością jest klasyfikacja drużynowa 3+1, w której wynik tworzy suma czasów trzech mężczyzn i jednej kobiety. Po raz pierwszy wystartuje też kategoria wózkowa skierowana do osób z niepełnosprawnościami — to ważny krok ku pełnej dostępności imprezy.

Współorganizatorem wydarzenia jest CSiR Iława, patronem Miasto Iława. Głównymi organizatorami są Bricomarché i Szkoła Pływania Orka, a pomysłodawcą obecnej formuły — Radosław Etmański. To dzięki ich pracy i wsparciu partnerów bieg wraca do kalendarza z dopiętą logistyką i atestem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

„Iławska 10 w Centrum” to okazja, by sprawdzić formę, przeżyć sportowe emocje i spędzić przedpołudnie w świetnej atmosferze. To także moment, by zrobić coś dobrego. Organizatorzy zachęcają do wsparcia zbiórki na rehabilitację Michała Wójcika: https://www.siepomaga.pl/michal-wojcik Każda wpłata ma znaczenie.

Jeśli chcesz wystartować, nie zwlekaj z zapisami. 5 października o 10.00 spotykamy się w samym sercu Iławy na ul. Niepodległości. Załóż numer, złap swój rytm i biegnij razem z nami — dla formy, dla radości i dla Michała. Zapisy: https://zapisy.sts-timing.pl/1080

Michał został ciężko porażony prądem 2 września 2023 r., gdy podczas rodzinnego wędkowania dotknął linii wysokiego napięcia. Doszło do zatrzymania krążenia i niedotlenienia mózgu; miesiąc przebywał na OIOM-ie, a następnie przeszedł sepsę. Po wypadku stał się osobą leżącą, niesamodzielną: nie chodzi, nie mówi, jest karmiony i wymaga całodobowej opieki. Od początku prowadzi intensywną rehabilitację — najpierw przez rok w ośrodku, obecnie w domu. Pojawiły się pierwsze postępy (pionizacja, ruchy rąk, usunięcie rurki tracheostomijnej), ale leczenie i rehabilitacja muszą być kontynuowane. Mama Michała dziękuje za dotychczasowe wsparcie i prosi o dalszą pomoc z uwagi na bardzo wysokie koszty opieki.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl