Tragiczny finał wakacyjnego weekendu. Utonięcie nad jeziorem i nietrzeźwa para na kajaku

2025-07-14 12:15:54(ost. akt: 2025-07-14 12:16:50)

Autor zdjęcia: Policja

Choć na wodach Warmii i Mazur nie brakowało policyjnych patroli i apeli o rozwagę, miniony weekend zakończył się tragicznie. W jeziorze Ukiel utonął 39-letni mężczyzna, a w Giżycku patrol wodny interweniował wobec nietrzeźwej pary płynącej kajakiem.
Funkcjonariusze przez cały weekend prowadzili kontrole na szlakach wodnych – sprawdzano trzeźwość sterników, wyposażenie łodzi i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Niestety, nie wszyscy podeszli do wypoczynku z odpowiedzialnością.

Giżycko: romantyczny kajak z promilami


W niedzielę, 13 lipca, około godziny 13:00, ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wezwali patrol wodny do pary, która dopłynęła do Plaży Miejskiej w Giżycku. Już na pierwszy rzut oka widać było, że oboje są pod wpływem alkoholu.

Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia: 43-letnia kobieta miała ponad 1,5 promila alkoholu, a jej 44-letni partner – ponad 0,5 promila. Para przyznała, że spędza romantyczny weekend na Mazurach i spontanicznie postanowiła wypożyczyć kajak.

Na oboje funkcjonariusze nałożyli mandaty po 500 złotych. Kajak wrócił do wypożyczalni, a incydent zakończył się bez ofiar. Policja przypomina jednak, że pływanie sprzętem wodnym pod wpływem alkoholu to nie tylko wykroczenie, ale też poważne zagrożenie życia – nie tylko własnego.

Olsztyn: utonięcie w jeziorze Ukiel


Tego samego dnia, w okolicach południa, operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie z Łupstycha – w wodzie jeziora Ukiel unosiło się ciało człowieka. Na miejsce natychmiast skierowano ratowników WOPR oraz służby ratunkowe.

Z wody wyciągnięto ciało 39-letniego mieszkańca gminy Gietrzwałd. Przybyła na miejsce załoga pogotowia stwierdziła zgon. Policjanci i prokurator przeprowadzili czynności na miejscu zdarzenia. Wstępne ustalenia potwierdzają, że mężczyzna utonął. Szczegóły tragedii ma wyjaśnić wszczęte śledztwo.

Apel o rozwagę


Pomimo wysiłków służb i licznych kontroli, nieodpowiedzialne zachowania nadal zbierają tragiczne żniwo. Policja oraz ratownicy przypominają: Mazury mają być miejscem bezpiecznego wypoczynku, a nie lekkomyślności. Alkohol i woda to śmiertelne połączenie.

Tylko wspólna odpowiedzialność wszystkich wypoczywających może ograniczyć liczbę dramatów podczas letnich weekendów.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B