Nie miał uprawnień i jechał z pasażerką, do której nie powinien się zbliżać

2024-01-19 07:16:31(ost. akt: 2024-01-19 07:17:08)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: policja

Kisieliccy policjanci wspólnie z prokuraturą zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko 26-latkowi. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej bo nie miał uprawnień i jechał z pasażerką, do której nie powinien się zbliżać. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem.
Policjanci z Posterunku Policji w Kisielicach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Iławie prowadzili dochodzenie przeciwko 26 - latkowi.

Z ustaleń śledczych wynikało, że funkcjonariusze podczas patrolu miasta i gminy Kisielice zauważyli kierującego samochodem, który po minięciu radiowozu gwałtownie przyspieszył. Policjanci zawrócili i aby zatrzymać kierowcę włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak mężczyzna nie reagował a wręcz zaczął uciekać. W pewnym momencie wjechał na parking i wtedy to policjanci zauważyli jak kierowca zamienia się miejscem z pasażerem.

Funkcjonariusze zatrzymali 26 – latka. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem a samochód udostępniła mu pasażerka, która za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem. Jak ustalili policjanci to nie było jego jedyne przewinienie gdyż mężczyzna nie powinien jeździć samochodem z kobietą gdyż miał on aktywny sądowy zakaz zbliżania się do pasażerki. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi gminy Biskupiec zarzutów a postępowanie zakończyć aktem oskarżenia. Teraz 26 – latek ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.

Kodeks karny za samo nie zatrzymanie się do kontroli przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP Iława
red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B