„Beze mnie nic uczynić nie możecie” - uroczystość Bożego Ciała w Górowie Iławeckim
2019-06-20 18:57:57(ost. akt: 2019-06-21 20:46:22)
Dzisiaj, w czwartek 20 czerwca, kościół katolicki obchodzi uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Jest ona zaliczana do świąt głównych. Także w Górowie Iławeckim miała uroczysty charakter i także tu odbyła się procesja ulicami miasta.
Tradycja powiązana ze świętem Bożego Ciała w Polsce obejmuje mszę świętą oraz procesję do zbudowanych w tym celu przez parafian czterech ołtarzy. Przy każdym odczytywany jest fragment jednej z czterech Ewangelii, opowiadający o Eucharystii.
W czasie procesji dziewczynki ubrane w białe sukienki posypują drogę kwiatami. Parafianie niosą święte obrazy, śpiewane są pieśni ku czci Najświętszego Sakramentu. Zazwyczaj baldachim nad kapłanem, który niesie monstrancję z Najświętszym Sakramentem, w bardzo wielu miejscowościach podtrzymują strażacy ochotnicy.
W Polsce święto po raz pierwszy wprowadził biskup Nankier Kołda (właściwie: Jan Kołda herbu Oksza) w 1320 r. w diecezji krakowskiej.
Do uczestników procesji w Górowie Iławeckim, zgromadzonych przed ołtarzem zbudowanym na schodach ratusza miejskiego, zwrócił się ks. Władysław Urbanowicz, między innymi mówiąc:
„Dzisiaj usłyszeliśmy, jak Jezus rozwiązał sprawę głodu. Nie mieli co jeść. Byli z dala od domu. Zaproponował, by uczniowie nakarmili tłum, te kilka tysięcy ludzi. Sprawdzili, jakie mają możliwości - siedem chlebów, kilka ryb. Pojawiły się wątpliwości. Jezus polecił usiąść i rozmnożył w sposób cudowny owe chleby i ryby. Ludzie już mieli co jeść. My też mamy różne problemy i kiedy nie dajemy rady, to przychodzimy do Jezusa. On powiedział: beze mnie nic uczynić nie możecie. On nam pomaga, leczy, pomaga przeżyć. Lecz musimy pamiętać jego słowa wypowiedziane przed Piłaetm. On nie przyszedł, żeby karmić wyłącznie chlebem doczesnym. Powiedział ludziom: chcę wam dać innego chleba, którego gdy spożyjecie, nigdy łaknąć nie będziecie…”.
Uroczystości Bożego Ciała w Górowie Iławeckim prowadzili proboszcz ks. dziekan Józef Gawrylczyk i ks. prałat Władysław Urbanowicz.
Po procesji wielu jej uczestników zrywa z drzewek (przeważnie brzozowych) zdobiących ołtarz gałązki i zabiera je do domu, ponieważ, zgodnie z tradycją, nie dość, że skutecznie chronią one przed czarownicami ale też przed klęskami żywiołowymi, piorunem i gradem, a nawet gwarantują urodzaj.
To "trofeum" bywa umieszczane za świętymi obrazami lub krzyżem.
BT
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: StronaBohdana
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez