Rozpoczęły się prace nad Pętlą Mazurską na szlaku WJM

"Aby ten niezwykły szlak otworzyć dla większych jachtów, a survival zamienić w żeglowanie, konieczna jest budowa drogi wodnej z prawdziwego zdarzenia" – apelował ponad 10 lat temu żeglarz Artur Tomkiewicz z Giżycka, jeden z pomysłodawców utworzenia Fundacji Pętla Mazurska, który już w 2009 roku zabiegał o budowę tej drogi wodnej. W tym celu pożeglował nawet omegą z Mazur do Warszawy. Bez skutku. Nie powiodła się też próba pozyskania przez RZGW unijnego dofinansowania tego przedsięwzięcia. Dziś jest nadzieja na powstanie alternatywnego szlaku na mazurskich jeziorach. Rozpoczęły się prace przygotowawcze budowy Pętli Mazurskiej mającej na celu połączenie jezior znajdujących się pomiędzy Niegocinem i Śniardwami.

Pętla za 400 mln zł
Kilka dni temu Wody Polskie w Białymstoku ogłosiły przetarg na opracowanie studium wykonalności Pętli. Termin otwarcia ofert nastąpi w połowie czerwca. Wstępny koszt inwestycji szacowany jest na 400 mln zł.

- Dokument jest niezbędny, aby wybrać najbardziej korzystny wariant przejścia z jeziora Buwełno do jeziora Tyrkło, ocenić potrzebę przebudowy istniejących mostów na drogach lokalnych, ich rozbiórkę lub budowę nowych, czy rozwiązać problem budowy kanału z ewentualna śluzą żeglugową pomiędzy jeziorami Wojnowo i Buwełno – wyjaśnia Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, 
rzecznik prasowy Wód Polskich w Białymstoku. - Studium wykonalności określi także poziom nakładów inwestycyjnych potrzebnych do realizacji danego wariantu oraz wielkość bieżących kosztów utrzymania infrastruktury.

Szlak Wielkich Jezior Mazurskich od Pisza do Węgorzewa w linii prostej liczy 111 kilometrów. Poza szlakiem głównym wyznaczonych jest także 5 szlaków bocznych. Razem to ponad 150 kilometrów drogi wodnej przygotowanej dla żeglarzy i wodniaków na Mazurach. Po połączeniu jeziora Niałk Duży, Niałk Mały, Wojnowo, Głaźna Struga, Buwełno i Tyrkło, można będzie przepłynąć szlak pętlą z jeziora Śniardwy do Niegocina i odwrotnie.

Nowa przeprawa
Jak informują Wody Polskie, w ramach Pętli Mazurskiej jest plan utworzenia drogi wodnej łączącej jeziora Wojnowo, Buwełno i Tyrkło (gmina Miłki i Orzysz). Obecnie jachty o niewielkim zanurzeniu mogą popłynąć alternatywną trasą przez jeziora Tyrkło, Buwełno i Wojnowo, które połączone są wąskimi i płytkimi strugami. Przeszkodą jest pokonanie jachtem lądu. Pomiędzy jeziorami Buwełno i Tyrkło nie ma bezpośredniego połączenia, gdyż są one oddzielone od siebie lądem ok. 1600 m (w linii prostej) ze wzniesieniem o wysokości ok. 30 m. Obecnie jachty przewożone są transportem kołowym. Należy znaleźć najlepsze rozwiązanie techniczne, aby pokonać to wzniesienie.

- Pod uwagę branych jest kilka wariantów m.in. pokonując wzniesienie za pomocą pochylni takiej jak na Kanale Elbląskim, czy drążąc tunel żeglowny pomiędzy jeziorami pod wyniesieniem – dodaje Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz. - Należy także przebudować istniejące połączenie pomiędzy jeziorami Wojnowo i Buwełno w kanał żeglowny oraz zmodernizować mosty dostosowując je do parametrów drogi wodnej klasy Ia. Dokładna analiza powinna również wskazać czy pomiędzy jeziorami powinna znajdować się śluza żeglugowa.

Gmina Orzysz posiada obszerną dokumentację żeglarskiej Pętli Mazurskiej i analizę utworzenia przeprawy między jeziorami Tyrkło - Buwełno od 2015 roku. Jak zapewniał Zbigniew Włodkowski, burmistrz Orzysza, z analiz i opracowań wynika, że jest możliwy przekop, który nie zaburzy uwarunkowań środowiskowych.

Niewątpliwie Pętla Mazurska i tego typu połączenie żeglowne stanowić będzie unikalną w skali całego kraju atrakcję turystyczną dla żeglarzy i turystów. Liczba pływających po Wielkich Jeziorach Mazurskich z każdym rokiem wzrasta. W ubiegłym sezonie żeglugowym przez system dwóch śluz Guzianka I i Guzianka II prześluzowanych zostało prawie 20 tysięcy jednostek pływających.
Renata Szczepanik