Rozpoczęło się szyszkobranie na Warmii i Mazurach. Nadleśnictwa pozyskują nasiona sosny
2022-02-12 09:50:59(ost. akt: 2022-02-11 08:20:57)
Na terenie lasów Warmii i Mazur nadleśnictwa organizują szyszkobranie. Pierwsze zimowe miesiące w roku to odpowiedni moment na zbiór szyszek sosnowych, ponieważ nasiona ukryte w ich wnętrzu są już dojrzałe, natomiast łuski szyszek wciąż pozostają zamknięte. Aby uzyskać około 1 kg nasion, należy zebrać 100 kg szyszek.
Wczesna wiosna to czas, kiedy łuski szyszek rozchylą się, a zaopatrzone w skrzydełko nasiona niesione wiatrem rozsieją się w otaczającym drzewostanie. Tylko bardzo niewielki procent tak uwolnionych nasion natrafi na warunki umożliwiające im kiełkowanie i wzrost. Leśnicy nie zdają się wyłącznie na przyrodę. Dzięki corocznemu szyszkobraniu i pozyskanym nasionom zachowują i wprowadzają do leśnego ekosystemu cenny, rodzimy zasób genowy do młodego drzewostanu. Każdego roku wiele milionów sadzonek wzbogaca i urozmaica lasy Warmii i Mazur.
- Młode drzewa korzystnie wpływają na leśny ekosystem, a przede wszystkim pochłaniają znacznie więcej dwutlenku węgla od stuletnich – mówi dr inż. Wiktor Ilwicki, starszy specjalista ds. zagospodarowania lasu Nadleśnictwa Giżycko. -Tylko drzewostany młode i w średnich klasach wieku są w stanie dostosować się do zmieniających warunków klimatycznych i być odporne na pojawiające się stresory, jak wichury, susze, katastrofy ekologiczne.
Szyszkobranie w koronach drzew
- Mamy dwa rodzaje drzewostanów nasiennych: gospodarcze drzewostany nasienne, gdzie zbiera się szyszki z drzew ściętych oraz wyłączone drzewostany nasienne - drzew w nich rosnących nie ścina się, a szyszki zbierają specjalnie zatrudnieni w tym celu alpiniści - wyjaśnia Adam Pietrzak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. - Pierwsze obejmują prawie 1700 drzewostanów o łącznej powierzchni prawie 11 tysięcy hektarów, zaś drugie to 58 drzewostanów o łącznej powierzchni około 1200 hektarów.
W wyłączonych drzewostanach nasiennych, szczególnie wartościowych i cennych (wybranych przez krajową komisję powołaną przez Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych) pozyskuje się szyszki z drzew przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu oraz alpinistów. Ich praca polega na zbieraniu szyszek w koronach drzew przy zastosowaniu różnych technik alpinistycznych. Niegdyś szyszkarze stosowali liny konopne i parciane, pasy strażackie, stalowe karabinki. Później pojawiły się liny z włókien syntetycznych, uprzęże, duralowe karabinki oraz coraz to nowe przyrządy. Obecnie technik alpinistycznych mających zastosowanie na drzewach jest dużo i każdy z szyszkarzy wybiera najlepszą dla siebie.
Szyszkobranie na Mazurach
W giżyckim nadleśnictwie szyszki zbierane są wyłącznie z drzew rosnących w gospodarczych drzewostanach nasiennych, czyli najlepszych w warunkach Nadleśnictwa Giżycko pod względem genetycznym i wyróżniających się dobrą jakością techniczną. Nasiennictwo leśne opiera się na udokumentowanych wynikach badań naukowych i doświadczeniach kolejnych pokoleń leśników. Najważniejszym kryterium typowania i zatwierdzania takich drzewostanów jest potwierdzone, miejscowe pochodzenie drzew.
- To gwarantuje, że sosny rosnące w danym regionie wykształciły cechy przystosowujące drzewa do miejscowych warunków klimatycznych i glebowych – wyjaśnia dr inż. Wiktor Ilwicki, starszy specjalista ds. zagospodarowania lasu Nadleśnictwa Giżycko. - Wytypowane drzewostany nasienne tworzone są przez zdrowe, silne i odporne drzewa o najwyższych walorach. Wszystkie te cechy zostaną przekazane kolejnemu pokoleniu. Zbioru szyszek dokonuje się z drzew ściętych. W drzewostanach, w których zamierzamy zbierać nasiona wiele lat przed zrębem prowadzimy cięcia pielęgnacyjne tak, by zachować stabilność i dobrą kondycję zdrowotną drzew. Obserwujemy urodzaj nasion i dokonujemy ich przedzbiorowej oceny. Kolejno wykonujemy zrąb i zbieramy szyszki. Ze 100 kg szyszek sosny można uzyskać od 1 kg do 1,50 kg nasion.
Zebrane szyszki, a wraz z nimi nasiona trafiają do wyłuszczarni, gdzie odbywa się proces otwarcia szyszek i wysypania nasion, które przechowywane są w ściśle określonych warunkach temperatury i wilgotności. Nawet kilka czy kilkanaście lat. Nadleśnictwo Giżycko dba o zachowanie właściwego zapasu nasion, więc każdej wiosny odbywa się wysiew w szkółce leśnej. Z zasiewu jednego ara można uzyskać około 15 tys. sadzonek. Wyprodukowane sadzonki służą przede wszystkim do odnawiania lasu.
- Nasiona szyszek wrócą do lasu jako młodziutkie sadzonki sosen – dodaje dr inż. Wiktor Ilwicki. - Wysadzone w miejscu wyciętego dojrzałego drzewostanu , stworzą cenny fragment lasu, a kolejnemu pokoleniu leśników posłużą za drzewostan nasienny.
Zapasy przechowywanych nasion mogą zostać wykorzystane w przypadku nieurodzaju, a także wystąpienia klęsk żywiołowych, huraganowych wiatrów, długotrwałych susz, do wyhodowania nowego pokolenia lasu.
Zapasy przechowywanych nasion mogą zostać wykorzystane w przypadku nieurodzaju, a także wystąpienia klęsk żywiołowych, huraganowych wiatrów, długotrwałych susz, do wyhodowania nowego pokolenia lasu.
Geny drzew z Puszczy Piskiej
Nie wszystkie lasy - szczególnie te na gruntach porolnych - są tak cenne jak drzewostany np. w Puszczy Piskiej czy Puszczy Boreckiej na Mazurach. Dlatego też bazę nasienną nadleśnictw wzbogaca plantacja nasienna.
- To wegetatywnie utworzony rezerwuar materiału rozmnożeniowego do zbioru szyszek, pochodzących z drzew doborowych, wyjątkowych – mówi Wiktor Ilwicki. - Z takich drzew zbiera się fragmenty pędów z konarów koron drzew i szczepi się na „podkładkach” wyhodowanych z nasion. W ten sposób powstają sadzonki do założenia plantacji nasiennej.
Plantacje nasienne zakładane są z zrzezów lub sadzonek wyhodowanych z nasion zebranych z drzew matecznych. W ten sposób zachowuje się i wykorzystuje w gospodarce leśnej materiał genetyczny najcenniejszych drzew rosnących w regionie. Chodzi o zachowanie puli genowej najlepszych i najbardziej wartościowych przyrodniczo drzew.
- Na plantacjach zlokalizowanych na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie znajduje się 12 plantacji nasiennych o łącznej powierzchni prawie 200 hektarów – dodaje Adam Pietrzak. - Na plantacjach tych są między innymi drzewa mateczne sosny taborskiej oraz piskiej.
Jedna z plantacji dla sosny znajduje się w Nadleśnictwie Łomża, która zawiera niezwykle wartościowy materiał genetyczny Puszczy Piskiej. Rosnące tam drzewa zachowują cenną pod względem ekologicznym pulę genową oraz dostarczają dużą ilość wyselekcjonowanego materiału nasiennego. Tegoroczne szyszkobranie w nadleśnictwach Warmii i Mazur może potrwać nawet do końca marca.
Zróżnicowany las
Leśnicy systematycznie przebudowują drzewostany. Co to znaczy?
- Jeżeli w danym miejscu gleba jest dostatecznie żyzna, a nasi niemieccy poprzednicy posadzili na niej sosnę, czy świerk, to my wycinając ten dojrzały drzewostan sadzimy nowe pokolenie lasu odpowiadające siedlisku czyli glebie – wyjaśnia Adam Pietrzak. - Oznacza to, że wprowadzamy w takich miejscach dużo bardziej wymagające gatunki liściaste – przede wszystkim dąb i buka. To sprawia, że taki bardziej zróżnicowany las jest po prostu mniej narażony na różne szkodliwe czynniki, jak na przykład wichury.
- Jeżeli w danym miejscu gleba jest dostatecznie żyzna, a nasi niemieccy poprzednicy posadzili na niej sosnę, czy świerk, to my wycinając ten dojrzały drzewostan sadzimy nowe pokolenie lasu odpowiadające siedlisku czyli glebie – wyjaśnia Adam Pietrzak. - Oznacza to, że wprowadzamy w takich miejscach dużo bardziej wymagające gatunki liściaste – przede wszystkim dąb i buka. To sprawia, że taki bardziej zróżnicowany las jest po prostu mniej narażony na różne szkodliwe czynniki, jak na przykład wichury.
I ma bezcenny wpływ nie tylko na środowisko, ale i ludzi.
Renata Szczepanik
Renata Szczepanik
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez