Majówka bez oficjalnego otwarcia, ale przygotowania trwają

Wielkie Otwarcie Sezonu i Parada Jednostek Pływających 1 maja 2021 w Giżycku oficjalnie zostało odwołane.
– W związku z wciąż panującymi obostrzeniami związanymi z pandemią , a także ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne zarówno mieszkańców Giżycka, jak i turystów, tegoroczne Wielkie Otwarcie Sezonu oraz Parada Jednostek Pływających nie odbędą się – informuje Marta Dąbrowska, Dyrektor Giżyckiego Centrum Kultury. Liczymy oczywiście na spotkanie ze wszystkimi miłośnikami tej jakże barwnej i radosnej majówki w przyszłym roku, który miejmy nadzieję będzie dla nas po prostu lepszy.

Pomimo zamkniętych hoteli, pensjonatów i restauracji oraz bez względu na brak tradycyjnych atrakcji do majówki szykują się wodniacy, operatorzy mazurskiej floty, właściciele firm czarterowych, noclegów i małej agroturystki.
– W ubiegłym roku rozpoczęliśmy sezon w czerwcu – mówi Mirosław Gostomski, szef firmy Bosman w Giżycku. – Do tegorocznej majówki podchodzimy bardzo spokojnie. Od wczoraj szykujemy nasze statki do sezonu. Jak będą chętni, to wypłyniemy na jeziora już w majówkę. Mamy trzy jednostki, więc nie ma problemu z zachowaniem dystansu. Jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczne warunki wszystkim naszym klientom.

W minionym sezonie prawdziwe oblężenie przeżyły firmy czarterujące jachty. Ubiegłego lata trudno było znaleźć w okolicy Giżycka wolny jacht. Wszystkie zostały zarezerwowane jeszcze przed rozpoczęciem sezonu żeglarskiego. Giżycki port Ekomarina nie świadczy żadnych usług portowych do 25 kwietnia. Kierownictwo portu, jak i firmy czarterujące jachty czekają każdego dnia na nowe decyzje rządu.
– Pierwsze jednostki już zwodowaliśmy – przyznaje Piotr Pawlik, szef firmy Pawlik Jacht w Giżycku. – Przygotowujemy się do sezonu tak, jak to funkcjonowało kiedyś. Niepewność co do majówki jest, ale mamy nadzieję, że jeżeli nie w pierwszy majowy weekend, to kolejny będziemy mogli rozpocząć działalność. Rezerwacje jachtów mamy do końca sierpnia.

Hotele i pensjonaty prawdopodobnie na majówkę nie zostaną udostępnione gościom. Wzorem ubiegłego roku znaczna część turystów zainteresowana jest wynajęciem domków letniskowych czy pokojów w gospodarstwach agroturystycznych. W poprzednim sezonie agroturystyka ruszyła od 3 maja. Wielu przedsiębiorców branży noclegowej tym razem liczy na zniesienie obostrzeń jeszcze przed majówką.
– Porządkujemy, dezynfekujemy i ozonujemy wszystkie domki – informuje pani Anna prowadząca agroturystykę w okolicy Giżycka. – Mamy już sporo rezerwacji na sezon, połowę obłożenia. Zainteresowanie majówką jest bardzo duże, ale odgórne zakazy uniemożliwiają nam funkcjonowania. Chcielibyśmy przyjąć gości w pierwszy majowy weekend. Będziemy gotowi. Czekamy tylko na decyzję rządu.

Gastronomia od miesięcy funkcjonuje tylko na wynos, choć wielu gości tęskni za posiłkami w restauracji czy przy stolikach na świeżym powietrzu. Rok temu restauracje otworzyły się dla gości dopiero w połowie maja.
– Restauracja jest zamknięta dla gości, ale przygotowujemy posiłki na wynos – dodaje jedna z giżyckich restauratorek. – Mamy nadzieję, że chociaż ogródki gastronomiczne będziemy mogli uruchomić. Mimo wszystko jesteśmy pozytywnie nastawieni. Mamy nadzieję, że turyści nas odwiedzą, choć to kolejny rok, kiedy na Kanale Giżyckim nie będzie oficjalnego otwarcia sezonu żeglarskiego. Nasza restauracja jest przygotowana na przyjęcie i obsługę gości zgodnie z obowiązującymi zasadami epidemicznymi.
Ubiegły sezon, choć bez tradycyjnej majówki, to należał do udanych zarówno w branży gastronomicznej, hotelarskiej, jak i turystycznej. Wszyscy mają nadzieję, że tegoroczny nie będzie gorszy.
Renata Szczepanik