Nadchodzą mrozy i trudny czas dla bezdomnych

Patrole prowadzone są również w godzinach nocnych, kiedy temperatury są najniższe.

– Sytuacja w Giżycku jest opanowana – informuje Maciej Ambroziak, komendant Straży Miejskiej w Giżycku. – W ostatnim czasie nie mieliśmy pilnych interwencji. Systematycznie sprawdzamy miejsca, w których przebywają osoby bezdomne. Sprawdzamy ich warunki oraz czy nie potrzebują pomocy medycznej. Osoby, które przyjmą pomoc są przewożone do schroniska, natomiast ci którzy z takiej formy nie chcą skorzystać są informowani, gdzie mogą otrzymać ciepły posiłek czy odzież. Wielokrotnie dostarczaliśmy ciepłe ubrania do ogrzewalni. Niektórzy korzystają chętnie korzystają z takiego wsparcia.Większość z tych osób znamy od kilku lat. Zauważyliśmy, że w okresie zimowym niektórzy wspólnie zamieszkują w lokalach socjalnych, inni z różnych powodów pozostają w pustostanach. Znamy te miejsca i je kontrolujemy. Ze wszystkimi osobami bezdomnymi utrzymujemy stały kontakt, szczególnie w okresie największych mrozów. Pomagając osobom bezdomnym współpracujemy między innymi z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

W schronisku, noclegowni czy ogrzewalni obowiązują określone zasady, których trzeba przestrzegać. Niestety, nie zawsze osoby bezdomne chcą się do nich stosować. Świadomie decydują się o pozostaniu na ulicy.

– Na pomoc bezdomni mogą liczyć zawsze i o każdej porze – zapewnia Jarosław Borowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Giżycku. – Otrzymują nie tylko, ciepły posiłek, odpowiednią odzież, ale również pomoc finansową. Ponadto po wcześniejszej konsultacji medycznej zapewniamy im pobyt w budynku wsparcia socjalnego. Najważniejszy jest ich stan zdrowia, nie mogą przenieść chorób na inne osoby. Natomiast jeśli kierujemy bezdomnego do schroniska, wówczas dodatkowo wymagany jest test na obecność koronawirusa. Bezdomny musi pozwolić nam zaopiekować się sobą. To są ludzie po przejściach, z różnymi doświadczeniami. Każdego traktujemy indywidualnie. Nasza pomoc nie ogranicza się jedynie do schroniska czy noclegowni. Pomagamy doraźnie na przykład w opłaceniu stancji. Niektórzy żyją na pograniczu bezdomności. Tym osobom także pomagamy.

Giżycka policja interweniowała w minioną sobotę, 6 lutego na ul. I Dywizji im. T. Kościuszki, kiedy otrzymała zgłoszenie o osobie nietrzeźwej.

– Ktoś z mieszkańców nas powiadomił – informuje aspirant Iwona Chruścińska z KPP w Giżycku. – Zabraliśmy mężczyznę do wytrzeźwienia. Nie miał odmrożeń i nie była to osoba bezdomna. Innych incydentów w ostatnich dniach nie od notowaliśmy.

Chociaż Giżycku sytuacja jest pod kontrolą, to przedstawiciele służb apelują o zwrócenie szczególnej uwagi na bezdomnych. W okresie silnych mrozów osoby te narażone są na zamarznięcie. Nie należy również przechodzić obojętnie obok osób nietrzeźwych. Należy reagować. Można uratować komuś życie.
Renata Szczepanik