Pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę

Trzeciego października w drogę na Jasną Górę udała się czterdziestoosobowa grupa uczniów giżyckiego Zespołu Szkół Kształtowania Środowiska i Agrobiznesu pod opieką p. Izy Biały, p. Anny Czernel i p. Edyty Trościanko.

Celem było spotkanie młodych na Jasnej Górze, modlitwa i czuwanie. Zanim jednak to nastąpiło, potrzebne było „duchowe” przygotowanie. Okazją ku temu były edukacyjne i wychowawcze zajęcia w Wieliczce, Krakowie, Zatorze i Oświęcimiu. O pięknie wielickich podziemi można by pisać wiele – zachwycają, zadziwiają, inspirują. Koncert muzyczny podkreślony świetlną iluminacją w Kaplicy św. Kingi był atrakcją dostępną dla nielicznych turystów. Kraków… no cóż, tu zawsze jest co zwiedzać.

Tym razem uwagę zwrócił Stanisław Wyspiański – młodopolski artysta, któremu poświęcono niezwykłą i unikatową wystawę w Muzeum Narodowym. Witraże jego projektów umieszczone przy miejskim ratuszu i w kościele oo. Franciszkanów spoiły tematycznie wędrówkę po zakamarkach krakowskiej Starówki i Wawelu. Wiele radości i nowych przyjaźni dostarczył czas spędzony w Energilandii w Zatorze. Fantastyczna pogoda i niezapomniane przeżycia zintegrował grupę, dodały pozytywnej energii i osobistej satysfakcji, okazało się bowiem, że wola zabawy i poznania jest niewspółmiernie większa niż na przykład lęk wysokości.

Sobotni dzień nastrajał do refleksji. Rozpoczął go spacer po uroczej, malowniczej Starówce w Oświęcimiu. Potem było Muzeum Auschwitz – Birkenau. Tego miejsca nie trzeba reklamować. Na każdym robi niebywałe wrażenie. Słowa uznania należą się naszym uczniom, bo z wielkim szacunkiem i pokorą uczestniczyli w czterogodzinnej wędrówce po miejscach, które są świadkami przerażającej historii XX wieku. Zaduma jaką wynieśli z Auschwitz – Birkenau była dobrą bazą dla duchowego przeżycia – czuwania młodych na Jasnej Górze. Jak co roku było to niepowtarzalne i piękne przeżycie. Czas spędzony na modlitwie, różańcu, apelu, a na koniec specjalnej, dedykowanej maturzystom mszy pozwolił każdemu poczuć się wyjątkowo. A było o co Bozię prosić… - maj zbliża się wielkimi krokami!

Ta wyprawa przyniosła wiele pozytywnych wrażeń. Każdy znalazł w niej coś dla ciała i dla ducha. Z pewnością nie był to ostatni pielgrzymkowy wyjazd uczniów naszej szkoły.