Ponad 400 pacjentów pod opieką "Promyka"
2015-04-01 14:15:14(ost. akt: 2015-04-01 14:26:39)
Członkowie Stowarzyszenia na rzecz Chorych z Chorobami Nowotworowymi "Promyk" podsumowali ubiegły rok.
Stowarzyszenie działa od 2001 roku w powiatach: giżyckim i węgorzewskim. Aktualnie należy do niego 35 osób (na zebranie stawiło się 19 członków).
W Giżycku "Promyk" posiada własny lokal przy ulicy Pionierskiej, w Węgorzewie członkowie pracują w pomieszczeniach wynajmowanych. Majątek stowarzyszenia wyceniany jest na kwotę prawie 445 tysięcy złotych.
Obecnie w Hospicjum Domowym prowadzonym przez stowarzyszenie pracuje 4 lekarzy, 9 pielęgniarek, 1 technik rehabilitacji, 2 psychologów, 1 pracownik socjalny, księgowa. Działania "Promyka" wspierało 22 wolontariuszy. W 2014 roku hospicjum zajmowało się 421 pacjentami.
Stowarzyszenie, a tym samym hospicjum stale dostosowuje swoją ofertę do potrzeb mieszkańców. W ubiegłym roku takim nowym działaniem było utworzenie hospicjum domowego dla dzieci. Obecnie pod opieką placówka ma sześciu małych pacjentów.
Od początku działalności Stowarzyszenia "Promyk" oraz dyrektorem Hospicjum Domowego jest Maria Popieluch.
S.K.
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
zmienicie zdanie #1705066 | 89.228.*.* 3 kwi 2015 11:23
gdy ktoś z bliskich zachoruje - oby nie doszło do tego. Moja mama kiedyś była chora. U lekarza w przychodni traktowana była jak "odpad" . Na potrzebny dokument trzeba czekać tydzień i więcej. Promyk takie rzeczy załatwia od ręki. Oferują nawet leki za darmo- nie korzystaliśmy, bo nie musieliśmy. Peruka, pampersy , 2 razy w tygodniu ktoś od nich zawsze był u mamy. O co macie pretensje? Że pobierają wynagrodzenie? O to wojna?
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
zazdrość #1704894 | 89.229.*.* 3 kwi 2015 07:59
Czemu mamy nie zazdrościć? Większość w Giżycku zarabia najniższą krajową i wykonuje swoją pracę sumiennie i nikt im nie mówi że robią dobrą robotę, tylko nie podoba się to droga wolna. Też kiedyś myślałam inaczej ,wspaniali ludzie,pomagają za darmo , Pani Maria wspaniały człowiek, tyle robi dla tych chorych ludzi.... rzeczywistość jest inna , nie robią tego za darmo i nie ma ich co tak wynosić na piedestał. Ilu ludzi opiekuje się niepełnosprawnymi, cierpiącymi rodzicami czy dziećmi, kto im za to płaci takie pieniądze? Stowarzyszenia i organizacje charytatywne przede wszystkim dbają o siebie .
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
może #1704672 | 89.229.*.* 2 kwi 2015 21:37
Caritas je stawia? hehe
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
lka #1704538 | 89.229.*.* 2 kwi 2015 19:32
to skąd te minusy przy odpowiedziach ?
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
barbara #1703810 | 89.228.*.* 1 kwi 2015 22:08
To co robi Pani Maria oraz jej pracownicy i wolontariusze zasługuje na wielkie słowa uznania
odpowiedz na ten komentarz