Bojerowe sukcesy Polaków

2025-02-21 09:00:00(ost. akt: 2025-02-21 12:09:49)

Autor zdjęcia: Polska Flota Bojerowa

Tegoroczne Mistrzostwa Europy i Puchar Europy rozegrano w Szwecji. Uczestniczyło 28 załóg z Estonii, Polski, Niemiec, Holandii i Szwecji. W Mistrzostwach Europy polska załoga - Jerzy Nowakowski i Piotr Dąbrowski (Polska Flota Bojerowa) - zajęła 8. miejsce P 10. W Pucharze Europy ta sama załoga zdobyła złoty medal.
Już przed drugą wojną światową rozgrywano zawody bojerowe. W Europie odbywały się one najczęściej na Mazurach, a ich główną bazą były Ogonki, gdzie startowało kilkadziesiąt ślizgów klasy Monotyp XV. Również harcerze z Wielkopolski zaczęli budować te łodzie lodowe i na nich startować. Po wojnie Polacy przejęli na Mazurach wiele niemieckich ślizgów i zaczęli rozwijać ten sport. Do lat 70. ścigano się głównie na jednostkach dwuosobowych klasy Monotyp XV - opisuje Jerzy Henke z Polskiej Floty Bojerowej.

Monotyp XV to konstrukcja okresu międzywojennego zaprojektowana przez Estończyka Erika von Holsta, mieszkającego w Haapsalu, niewielkim nadbałtyckim miasteczku, z którego pochodzi także wielu znanych żeglarzy lodowych. W roku 1931 von Holst skonstruował na zlecenie Europejskiej Unii Żeglarstwa Lodowego nowoczesny dwumiejscowy ślizg z płozą sterową na rufie i z ożaglowaniem ket o powierzchni żagla 15 m kw. Jest to "wymierająca" klasa bojerów, gdyż są one drogie, a ich duży ciężar powoduje konieczność transportu na przyczepach. Duże wymiary i ciężar bojera ponad 200 kg wymaga długiego czasu rozstawienia go przed startem. W Polsce nadal kilkunastu zapaleńców ściga się w tej klasie. Rokrocznie są organizowane regaty klasy mistrzowskiej, Polski, Europy i świata.


W sprzyjających warunkach ślizg ten rozwija szybkość 60-90 km/godz., a po odpowiednim przygotowaniu nawet ponad 100 km/godz. Rekord Polski ślizgu Monotyp XV ustanowiony przez Stanisława Turkettiego wynosi 109,7 km/godz. Na ślizgu tym rozegrano w 1936 r. ostatnie przed wojną mistrzostwa Europy.
Tegoroczne Mistrzostwa Europy i Puchar Europy rozegrano w Szwecji na jeziorze Storsoen koło Sandviken, organizatorem był ”Sailing Estonia Union”. W zawodach uczestniczyło 28 załóg z 5 państw: Estonia, Polska, Niemcy , Holandia i Szwecja. Mistrzostwa Europy wygrała załoga z Holandii H 31 - Bouw van Wilk, Wiebe de Witte; 2. miejsce - Szwecja S 29- Bernhard Rost, Thomas Tennstrom; 3. miejsce - Estonia C2 - Olev Oolup, Andrus Padu. Polska załoga zajęła 8 miejsce P 10 - Jerzy Nowakowski i Piotr Dąbrowski (Polska Flota Bojerowa).

Kolejne regaty w ramach ME to Puchar Europy. Złoty medal zdobyła polska załoga P 10 - Jerzy Nowakowski oraz Piotr Dąbrowski, srebrny Estonia C 13 - Ott Kolk , Tanel Peteers, natomiast brązowy Estonia C2 - Olev Oolup i Andrus Padu. Ten złoty medal jest olbrzymim sukcesem Polaków, gdyż jest to bardzo trudna dyscyplina sportów lodowych wymagająca bardzo dużo pracy przy sprzęcie i wielu treningów. Jerzy Nowakowski i Piotr Dąbrowski wpisali się na listę polskich sukcesów Polaków w sportach lodowych. Z powodu na duże wymagania sprzętowe ten typ bojera jest mniej popularny niż bojer DN, na którym Polacy od lat zdobywają główne nagrody na międzynarodowych regatach. W Polsce już tylko kilka załóg startuje na bojerze Monotyp XV.


Na początku lutego odbyły się także Bojerowe Mistrzostwa Świata klasy DN oraz Puchar Ameryki Północnej. Zawody odbyły się na jeziorze Winnebago w stanie Wisconsin. Wystartowało 96 zawodników z 5 państw: USA, Kanady, Polski, Szwecji i Niemiec.

Do Stanów poleciało siedmiu zawodników z krajowej czołówki: Karol Jabłoński (OKŻ Olsztyn), Michał Burczyński (AZS UWM Olsztyn), Tomasz Zakrzewski (MKŻ Mikołajki), Łukasz Zakrzewski (MKŻ Mikołajki), Robert Graczyk (MKŻ Mikołajki), Żarnowski (Navigo Sopot) oraz Adam Szczęsny (OKŻ Olsztyn). Polacy należą do światowej czołówki i już wielokrotnie zdobywali medale na Mistrzostwach Świata. Karol Jabłoński zdobył 17 medali, 12 złotych i 5 srebrnych, Michał Burczyński 11 medali, 4 złote, 3 srebrne i 4 brązowe, Tomasz Zakrzewski 4 medale, 2 złote oraz 2 brązowe, Łukasz Zakrzewski 7 medali, 1 złoty, 3 srebrne i 3 brązowe, Robert Graczyk 4 medale, 1 złoty i 3 srebrne.

Również tym razem nasi zawodnicy nie zawiedli. Amerykanin Matt Struble pokazał niezwykłą klasę, zwyciężając w obu zwodach. Jednakże tuż za nim uplasowali się Polacy. W pierwszej dziesiątce Mistrzostw Świata było 4 polskich zawodników, a w Pucharze Ameryki Północnej aż 6.

Wielką klasę wykazali zawodnicy MKŻ Mikołajki, Łukasz Zakrzewski i Robert Graczyk. W Mistrzostwach Świata Łukasz zdobył srebrny medal, a Robert - brązowy. W Pucharze Ameryki zamienili się miejscami - Robert srebro, a Łukasz brąz.


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B