Kleszcze kochają twojego pupila... toksyczną miłością

2023-04-17 19:01:29(ost. akt: 2023-04-27 15:42:15)

Autor zdjęcia: Pixabay

Wraz z wiosną uaktywniają się kleszcze. Są groźne nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt. Jeśli chodzi o domowe, najbardziej narażone są psy i koty, które uwielbiają chaszcze i łąki oraz niedostępne zarośla przy oczkach wodnych. Te miejsca upodobały sobie także kleszcze.
Kleszcz jest pajęczakiem zamieszkującym obrzeża lasów liściastych i mieszanych, zarośnięte okolice jezior i rzek, świetnie czuje się w łąkowych trawach, wśród paproci, w krzewach jeżyn, ale także w miejskich parkach. Kleszcz działa podstępnie — wyczekuje na swoją ofiarę na wysokości ok. 1,5 m i gdy tylko pojawi się człowiek lub inny ssak czy gad natychmiast na niego spada, znajduje najbardziej dogodne miejsce i wbija się w żywiciela zaczynając wielkie żerowanie.

Kleszcz, choć niepozorny, bywa bardzo niebezpieczny. Wraz ze śliną wstrzykuje w krew ofiary chorobotwórcze pierwotniaki, wirusy i drobnoustroje, które mogą wywołać groźne choroby, np. boreliozę, babeszjozę, ehrlichiozę czy anaplazmozę.

Po pierwsze prewencja


Jak uchronić naszego pupila przed chorobą? Jak zawsze najlepszą metodą jest zapobieganie, czyli przypadku zwierząt zabezpieczenie ich przed atakiem kleszcza aplikując specjalne krople lub zakładając zwierzęciu obrożę antykleszczową.


Babeszjoza

Szczególnie groźną chorobą przenoszoną przez kleszcze i atakującą m.in. psy jest babeszjoza. Bez odpowiednio szybkiej kuracji antybiotykowej prowadzi do uszkodzenia narządów wewnętrznych i śmierci zwierzęcia. Po każdym spacerze należy zwierzę dokładanie wyczesać, sprawdzić miejsca pod pachami, w pachwinach, uszy i szyję. Tam bowiem skóra jest cienka i mało owłosiona. Warto też zaopatrzyć zwierzę w specjalną obrożę przeciwkleszczową lub rozprowadzić po jego skórze odpowiedni preparat. Zachęcam do wizyty u weterynarza, który dokładnie nam wszystko wyjaśni i doradzi jaki preparat zastosować. Może się zdarzyć, że mimo zastosowanych środków kleszcz wbił się i wpuścił zainfekowaną ślinę, a potem znikł przez nikogo nie zauważony. Dlatego, dodatkowo uważnie obserwujmy zachowanie naszego pupila. Objawy choroby to m.in.: apatia (pies nie reaguje na zachęcanie do zabawy), wysoka gorączka (ponad 40 stopni), ciemny mocz, brak apetytu. Tyle wystarczy, aby bić na alarm. Jeśli tylko zauważysz tego typu zachowania, natychmiast idź ze zwierzęciem do weterynarza, gdyż nie leczona babeszjoza powoduje niewydolność wielonarządową i w konsekwencji śmierć zwierzęcia.

Borelioza

Równie niebezpieczna jest borelioza. Choroba atakuje stawy, nerki, czasem mózg. Chory pies może kuleć, co związane jest z zapaleniem stawów. Może też wystąpić zapalenie mózgu, niewydolność krążeniowa oraz trudności z oddychaniem.

Ehrlichioza

Choroba odkleszczowa rzadko diagnozowana, ale coraz częściej występująca to ehrlichioza. Pierwsze objawy pojawiają się około tydzień po zarażeniu i są to: wysoka gorączka, drżenie, bóle stawowe czy brak apetytu. Zwierzę traci na wadze i staje się apatyczne. Nie leczona ehrlichioza uszkadza układ odpornościowy zwierzęcia.


Zapobieganie i leczenie

Do wyboru mamy obroże, areozole lub krople. Jeśli wybieramy się ze swoim pupilem w miejsce, gdzie na pewno będą kleszcze, warto zastosować podwójną ochronę — i krople i obrożę. Leczenie chorób odkleszczowych jest długotrwałe i kosztowne. Zdarza się, że zwierzę, które przeszło zakażenie do końca życia pozostaje na specjalistycznej leczniczej diecie. Dlatego najlepiej już teraz odwiedzić lekarza weterynarii, wybrać i zastosować najlepszą dla naszego pupila ochronę.

Jak usuwać kleszcze

• Nie usuwaj kleszcza palcami, chyba że jest już bardzo duży i można do swobodnie chwycić.
• Do usuwania pasożyta możemy użyć specjalnego urządzenia nazywanego lassem. Lasso składa się z ruchomej pętelki, którą zakłada się na kleszcza tuż przy skórze zwierzęcia, następnie pętelkę zaciska się wokół pajęczaka i energicznym ruchem usuwa się ze skóry.
• Kolejnym przyrządem jest pęseta. Postępujemy podobnie jak w przypadku lassa — chwytamy pasożyta i wyjmujemy go.
• Użyć możemy też specjalnej pompki ssącej w kształcie strzykawki. Urządzanie jest tak skonstruowane, że podczas użycia wytwarzana jest w nim próżnia, która powoduje wyssanie kleszcza ze skóry do pompki, nie pozostawiając w ciele żadnej części tego pajęczaka.
• Do dyspozycji mamy też specjalne preparaty, które stosujemy na część głowową kleszcza. Środek zabija kleszcza, którego potem spokojnie usuwamy za pomocą pęsety.
• Nie wolno kleszcza smarować masłem (lub innymi tłuszczami), lakierem do paznokci czy przypalać, gdyż czynności te mogą powodować zwracanie treści pokarmowych przez kleszcze, co może podnieść ryzyko wstrzyknięcia do krwi zainfekowanej śliny.
• Jeśli kleszcz zagnieździł się bardzo głęboko lepiej samemu nie podejmować próby usunięcia pasożyta tylko jak najszybciej zgłosić się do lekarza lub weterynarza.



2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B