Pijany weekend na podełckich drogach - trzy wypadki w ciągu 2 dni

Plaga nieszczęśliwych zdarzeń zaczęła się od nocy z 24/25 stycznia w gminie Kalinowo. Policjanci dojeżdżający na interwencję zauważyli samochód znajdujący się częściowo w przydrożnym rowie, a częściowo na poboczu. Kierujący manewrując autem, usiłował wyjechać na jezdnię. W rozmowie z kierowcą policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu, więc zakazali mu dalszej jazdy. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna jechał sam.

Do kolejnego zdarzenia doszło 25.01.2020r. na trasie Ełk-Regiel. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że 22-letni kierujący na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków drogowych i zjechał do przydrożnego rowu, uderzając w drzewo. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Podróżował z dwoma nietrzeźwymi pasażerami, którzy trafili do szpitala ze złamaniami. Policjanci ustalili, że 22-latek był już wcześniej skazany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się także 27-latek z Ełku. Mężczyzna na trasie Oracze-Siedliska, kierując BMW stracił panowanie na pojazdem i uderzył w drzewo. Był zakleszczony w pojeździe, strażacy wydobyli go z auta za pomocą specjalistycznego sprzętu. W chwili zdarzenia był sam w pojeździe. Jak się okazało mężczyzna zabrał auto koledze bez jego pozwolenia i zgody. Z uwagi na stan mężczyzny nie można był przeprowadzić badania stanu trzeźwości. Natomiast wstępne badania wykazują, że był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Pobrano mu krew do badań specjalistycznych, które maja dokładnie określić zawartość alkoholu i środków odurzających.