Świątecznego cudu nie było. Trener zrezygnował, zarząd ucieka
2018-12-25 07:00:00(ost. akt: 2018-12-25 13:24:53)
Mazur nie ma już trenera, a członkowie zarządu uciekli z tonącego statku. Na posterunku zostali tylko dwaj. Na smutnym piątkowym spotkaniu w sprawie ratowania klubu były... 4 osoby.
W przedświąteczny piątek zarząd Mazura Ełk miał się spotkać z kibicami, przedsiębiorcami i mediami, by rozmawiać o tym, co jeszcze można zrobić, aby ratować upadający na naszych oczach klub. Świątecznego cudu nie było. Wprost przeciwnie — piątkowe spotkanie było bardzo smutnym obrazem tego, co dzieje się wewnątrz i na zewnątrz ełckiego klubu piłkarskiego. Najliczniejszą grupę na piątkowym spotkaniu w Bursie Szkolnej stanowiły media. Przyszło trzech kibiców i jeden radny, Robert Wesołowski. Nie było sensu organizować debaty, wszyscy rozeszli się do domów po 15 minutach czekania.
Brak obecności na spotkaniu tłumaczyć można oczywiście niefortunną datą i godziną. Tym niemniej, piątkowe fiasko doskonale obrazuje sytuację Mazura. Otóż w klubie nie ma już trenera, który kilka dni temu złożył rezygnację, bo klub nie miał mu z czego wypłacić pensji. Na sześciu członków zarządu zostali już tylko dwaj. Dotychczasowy prezes Jacek Ołdak około półtora miesiąca temu przestał zajmować się sprawami Mazura, a z pozostałymi włodarzami Mazura kontakt jest zdawkowy, chociaż oficjalnej rezygnacji nie złożyli. Ratować sytuację tej chwili próbują już tylko Wiesław Żmuda i Jarosław Olszewski. Kibiców na spotkania przychodzi jak na lekarstwo, mimo obietnic podczas debaty o zmianie nazwy klubu. Na dwa pierwsze mecze Mazura kibice przychodzili licznie. Później było już dużo gorzej.
— Sytuacja jest bardzo ciężka. Naszym marzeniem jest, by spokojnie grać w trzeciej lidze. Potrzebny jest na to budżet ponad miliona złotych (w tamtym roku budżet klubu wyniósł około 600 tysięcy złotych - red.). Trener złożył rezygnację, co zresztą doskonale rozumiemy, bo trzeba z czegoś żyć — mówi Wiesław Żmuda. — Mamy najniższy budżet w trzeciej lidze. Piłkarze grają w tej chwili za stypendia przydzielane przez miasto. Wyników sportowych nie ma, to prawda. Ale można się zastanawiać, czy nie ma ich właśnie dlatego, że nie ma w klubie środków. Nie potrafię powiedzieć, czy sytuacja jest na tyle poważna, że Mazurowi grozi rozwiązanie. Jesteśmy dobrej myśli, ale potrzebna nam pomoc.
Nie wszystko jeszcze stracone. Klub dwa dni przed świętami ogłosił, że prowadzi rozmowy z potencjalnym dużym sponsorem. Przetrzebiony zarząd spotkał się też z prezydentem miasta, a ten zapowiedział, że w styczniu zorganizuje spotkanie z ełckimi przedsiębiorcami, by ci weszli do Mazura i spróbowali uratować klub.
Przypominamy też, że Mazur Ełk organizuje zrzutkę kibiców na bieżące funkcjonowanie klubu. Link do zrzutki: TUTAJ.
mro
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Marriu #2651863 | 81.190.*.* 30 gru 2018 10:56
Milion na jeden klub sportowy?! Może by za to wybudować porządne lodowisko a nie sadzawkę? Stadion do biegania jest super, ale czemu nie można biegać po murawie? Bo raz na dwa tygodnie jest mecz? Potrzeby sportowe młodzieży to zagadnienie dla miasta. Potrzeby sportowe dorosłych to ich własne zmartwienie albo ich sponsorów.
odpowiedz na ten komentarz
Gierka duch #2650116 | 77.253.*.* 27 gru 2018 16:25
pytanie laika- na hój budowane były dwa stadiony, orliki , wymiana murawy z droższej na jeszcze droższą ,oświetlenie, itp,itd.???????? dla stada nieudaczników !!!!!! natyra nie zna próżni
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Marmolada #2649848 | 5.172.*.* 26 gru 2018 20:59
Słusznie piszecie o zbędnych mostkach czy wieżach , ale milion na beznadziejny klub nikogo nie rusza ? Milion za co ? Ile można taką forsą otrzeć dziecięcych łeż , ile uśmiechów wywołać ? W taki świątecznych czas to wstyd i grzech stawiać takie oczekiwania finansowe nie gwarantując nic. Sponsor nie działa bezinteresownie , liczy na zwrot wyłożonych kwot - a to jest śmierdząca studnia bez dna , nie reklama. To bezczelne żądanie wsparcia z kasy miasta dla nielicznej grupy kiboli budzi odruch wymiotny - w tym aspekcie to elitarny klub dla nielicznych. Wstyd i hańba. Nic nigdy nie osiągnęli i nie osiągną, a żaden sponsor nie wyłoży kasy. Niech radni uchwalą ten milion w budżecie i potem tłumaczą się przed wyborcami. Co innego obiecywać , a co innego wydać realne pieniądze wobec tak wielu potrzeb ....
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Artur #2649836 | 83.9.*.* 26 gru 2018 20:35
Popieram wysłanie tego Fidela w trybie pilnym do psychiatry. Pewnie on tego nie wie więc niech popatrzy np na rozgrywki lig zachodnich na każdej koszulce loga wielkich czy mniejszych firm. Płacą za to ogromne pieniądze. Dotatkowo kibice dziesiątki tysięcy kibiców na trybunach. Kiedyś zaproponowałem by prawdziwi oddani kibice Mazura kupowali po dwa bilety na jedno miejsce to raptem 20 zł. Spytałem Panią w kasie ile osób to zrobiło odparła dwie osoby w tym jeden to ja. Komentarz dalszy zbyteczny.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Arek #2649834 | 83.9.*.* 26 gru 2018 20:28
Do Fidela Castro. Tobie nawet dobry psychiatra nie pomoże. Co ma zrobić rada przynajmniej tych nowych która zastała bagno zadłużone na wieki. Dług miasta wg bip na 2019 rok to 91 mln złotych. Wybieracie od 12 lat nieudacznika który oczaorowal was kwiatkami na rabatach. Nie pomyślał o przyszłości. Większość firm w Ełku to bankruty. Z zakładami mięsnym na czele przestraszonymi zbliżającym się Asf. Miasto nie ma od kogo czerpać podatków bo nie sprowadziło inwestora np takiego jak w Suwałkach 40 hektary pod dachem. Myśleliśmy że po wyborach przyjdzie nowe a on ogłasza budowę nikomu nie potrzebnej wieży i kładki przez jezioro pełne bakterii coli. Zanim nabazgrolisz bzdur pomyśl bohaterze. Wybieracie nieudacznika zamiast kogoś z nowymi pomysłami na odbudowę gospodarki.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)