Ruch Społeczny Kukiz '15 chce referendum w sprawie imigrantów

Kwestia przyjęcia uchodźców do Polski wciąż budzi wiele kontrowersji. Co prawda od pierwszych politycznych deklaracji rządu PO-PSL minęło już kilka miesięcy, ale jak dotąd żadna duża grupa uchodźców nie przyjechała do naszego kraju. Temat zgody obecnego rządu na ich przyjęcie powrócił po ostatnich zamachach w Belgi.

Z wydarzeniem tym zbiegła się również ełcka akcja Ruchu Społecznego Kukiz '15. Tak jak w całym kraju członkowie tego stowarzyszenia zbierają podpisy pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w sprawie przyjęcia uchodźców.

- Nie ukrywamy tego, że jesteśmy za nieprzyjmowaniem uchodźców w sytuacji, gdy Polska nie jest przygotowana na to pod względem ekonomicznym, społecznym, pod wieloma względami - uważa Łukasz Zakrzewski, asystent społeczny posła Andrzeja Maciejewskiego. - Chcemy żeby obywatele w jednoznaczny, wiążący dla władz sposób wypowiedzieli się w tej sprawie. Jesteśmy przekonani, że obywatele wypowiedzą się przeciwko przyjmowaniu uchodźców i w ten sposób rząd będzie miał argument do podjęcia stosownej decyzji.

- Nasze miasto zasługuje na to, żeby też zaznaczyć swój głos - dodaje Robert Jurkowski, koordynator zbiórki podpisów w powiecie ełckim. - Trzeba reagować na to, co się dzieje. Niebawem możemy dzielić los sąsiedniego miasta Olecka, które też miało problemy, bo jakiś przedsiębiorca chciał na tym zarobić.

Pod koniec ubiegłego roku mieszkańcy Olecka protestowali bowiem przeciwko powstaniu w ich mieście ośrodka dla uchodźców. Zbierali podpisy, organizowali pikiety. W efekcie oleccy radni przyjęli rezolucję sprzeciwiającą się utworzeniu placówki.

Członkowie stowarzyszenia Kukiz '15 podpisy zbierali m.in. we wtorek na skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Mickiewicza. Chętnych do podpisania się pod wnioskiem o referendum nie brakowało.

- Złożymy te 500 tys. podpisów z wnioskiem do parlamentu, zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym i wtedy parlament wypowie się czy będzie referendum i w jakim terminie. Taka jest procedura - wyjaśnia Łukasz Zakrzewski.

Punkty informacyjne i podpisy zbierane będą w biurze poselskim posła Andrzeja Maciejewskiego, w sklepie mięsnym przy ul. 3 Maja 11, a także w kantorze przy ulicy Armii Krajowej. Można przynosić tam również listy z czytelnymi podpisami mieszkańców. Wzory list znajdziemy na stronie dzienreferendalny.pl.

- Podpisy będziemy zbierać do skutku - dodaje Robert Jurkowski. - Jest to akcja otwarta i mobilizująca prezydenta i rząd do przeprowadzenia referendum.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna