25-latek wyjechał za granicę i od trzech miesięcy nie daje znaku życia
2014-12-30 07:00:00(ost. akt: 2014-12-29 16:45:38)
Policjanci poszukują zaginionego Marcina Bubienko. 25-latek w sierpniu tego roku wyjechał za granicę i od września nie skontaktował się z żadnym z członków rodziny. Wszystkie osoby mogące mieć informacje na temat miejsca jego pobytu, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Ełku.
Marcin Bubienko ma 176 cm wzrostu, oczy koloru niebieskiego, okrągłą twarz i krótkie blond włosy. Jest krępej budowy ciała.
Wszystkie osoby mające jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu poszukiwanego lub mogące przyczynić się do jego odnalezienia, proszone są o kontakt osobisty z Komendą Powiatową Policji w Ełku, przy ul. Chopina 10 lub telefoniczny, dzwoniąc pod numery 997 lub 87 621 82 00.
Źródło: KPP w Ełku
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
boski #1630512 | 178.182.*.* 10 sty 2015 11:04
Info zalosne
odpowiedz na ten komentarz
Ja #1621126 | 89.228.*.* 31 gru 2014 11:02
Ty ja tez kiedys przeboje miałem i w belgii i w niemczech ale jakos dalem rade wrocic z obozow q,,wa. i tez bez ciapy ale sie udalo . najgorzej bylo z włoch hehe , gdzie ja nie bylem a co przezylem stary ale nie powiem dygawa strach smutek
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
OLA #1620825 | 89.228.*.* 30 gru 2014 22:57
CHYBA ON NIE MA RODZICOW? NIE WYOBRAZAM SOBIE ZEBY DZIECKO WYJECHALO I NIE WIEDZAC GDZIE DO JAKIEGO KRAJU -LUDZIE WOLANIE O POMSTE......
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
polska #1620537 | 195.136.*.* 30 gru 2014 18:19
Ja jestem za granicom od 6 lat i tesz nie daje i nikt mnie nie szuka.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
zmartwiony #1620206 | 83.238.*.* 30 gru 2014 12:47
jak robiłem kilka lat za granicą Polski, a nawet Europy, to spotykałem typów, którym z różnych powodów (choroba, wypadek, alkohol, złe towarzystwo) powinęła się noga. tracili pracę, potem mieszkanie... czasem robiliśmy zbiórkę na bilet do PL, ale często nie chcieli wracać, bo z czym i do kogo... woleli wegetacje na ulicy i tułanie się po melinach.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz