Za Asią 9 miesięcy leczenia i 14 cykli chemioterapii
2025-08-18 12:02:32(ost. akt: 2025-08-18 12:06:56)
Dziewczynka walczy ze złośliwym nowotworem.
— Asia to nasza wrażliwa, pełna energii 12-latka. Ma siostrę bliźniaczkę, z którą dotąd były nierozłączne, i starszego brata, który zawsze potrafi ją rozśmieszyć. Kochają się, wspierają, tęsknią za sobą – bo dziś ich świat wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze kilka miesięcy temu… — opowiadają rodzice dziewczynki.
Asia zmaga się z rozsianym mięsakiem Ewinga – złośliwym nowotworem kości. Od dnia diagnozy życie Asi to nie dzieciństwo, tylko nieustanna walka o przeżycie. Zanim jeszcze padła diagnoza, przez dwa lata rodzice szukali przyczyny bólu u wielu specjalistów w całej Polsce. Nikt nie potrafił powiedzieć, co tak naprawdę dzieje się z dziewczynką. Badania, konsultacje, niepewność i coraz większy lęk – aż w końcu okazało się, że to nowotwór. I to już w zaawansowanym stadium!
Za Asią już niezwykle trudne miesiące. W Święta Wielkanocne w Szczecinie przeszła rozległą operację wstawienia endoprotezy nogi. W kolejnych tygodniach czekały ją kolejne dawki chemii oraz poważna operacja usunięcia zmiany w głowie. To był bardzo trudny czas, który nadal trwa. To ogromne wyzwania dla tak młodego organizmu – a mimo to Asia nie poddaje się i dzielnie walczy każdego dnia.
— Za nami pierwszy etap leczenia – aż 14 cykli intensywnej chemioterapii. Niektóre z nich trwały nawet około tygodnia, a Asia musiała spędzać ten czas w szpitalu, mierząc się ze skutkami ubocznymi. Po tak rozległej operacji Asia na nowo uczy się chodzić. Każdy krok to dla niej ogromny wysiłek, okupiony bólem i łzami. Musi codziennie ćwiczyć nogę intensywnie rehabilitować, by odzyskać sprawność i siły. Niestety, systematyczna rehabilitacja jest bardzo utrudniona ze względu na ciągłe wyjazdy do szpitali, badania i trwające leczenie często nie pozwalają na regularne ćwiczenia — relacjonują bliscy Asi.
Walka trwa już 9 miesięcy.
— To czas, w którym zamiast dzieciństwa Asia poznała cierpienie, ograniczenia i szpitalną codzienność. Miały być wymarzone krótkie wakacje – chwila wytchnienia i nabrania sił przed kolejnym etapem, jakim miała być radioterapia. Niestety, ostatnie badania wykazały niepokojące zmiany w płucach i lekarze zdecydowali o podaniu jeszcze 2 dodatkowych cykli chemii. Nasza codzienność to ciągłe wyjazdy do szpitali, wynajmowane pokoje, nieprzewidziane wydatki okołoszpitalne, leczenie, dietę i rehabilitację. To ogromne obciążenie emocjonalne i finansowe, które z dnia na dzień narasta — podsumowują bliscy dziewczynki.
W serwisie zrzutka.pl cały czas trwa zbiórka pieniędzy na leczenie dziewczynki.
tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez