Przyszła zima i... płonie sadza w kominach
2025-01-05 08:50:32(ost. akt: 2025-01-05 08:53:34)
— Jesteśmy w pełni sezonu grzewczego, niestety w ostatnim okresie zauważalny jest wzrost pożarów sadzy w przewodach kominowych i to zwłaszcza w budynkach mieszkalnych — przyznają strażacy.
W tym zakresie strażacy na Warmii i Mazurach interweniowali w 2024 roku aż 797 razy. Niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, gdzie w wyniku zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym, doszło do powstania pożarów dachów, poddaszy oraz pomieszczeń mieszkalnych.
Poniżej kilka ważnych rad i uwag. O czym należy pamiętać?
* Spalanie w piecu mokrego drewna, płyt wiórowych, śmieci i odpadów komunalnych oraz elementów z tworzywa sztucznego i gumy skutkuje odkładaniem się wewnątrz przewodu kominowego sadzy, czyli pozostałości z niepełnego spalania tychże materiałów stałych. W wyniku ich nagromadzenia może dojść do zapalania się sadzy w kominie.
* Pożar sadzy to zjawisko, któremu towarzyszy bardzo głośny szum, spowodowany trwającą gwałtowną reakcją spalania w przewodzie. Często z komina wydobywają się również strzelające iskrami płomienie ognia oraz wydobywa się ciemny dym. Pożarowi sadzy towarzyszy bardzo wysoka temperatura, przekraczająca 1000°C, mogąca doprowadzić do rozszczelnienia się komina, co w konsekwencji może być przyczyną zapalenia się elementów konstrukcji budynku, znajdujących się w pobliżu przewodu kominowego.
* Zgodnie z obowiązującymi przepisami czyszczenie komina powinniśmy przeprowadzać przynajmniej raz na kwartał. Warto pamiętać o tym nie tylko dlatego, żeby uniknąć mandatu, ale przede wszystkim, by zadbać o własne zdrowie i bezpieczeństwo.
* Czyszczenie komina powinno być wykonywane regularnie, przynajmniej cztery razy w roku. To wymóg, który na właścicielach domów jednorodzinnych kładzie rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Obowiązkową kontrolę przewodów wentylacyjnych, dymowych i spalinowych należy też przeprowadzać przynajmniej raz w roku, zgodnie z art. 62 ust. 1 prawa budowlanego.
KW PSP Olsztyn/mł. bryg. G. Różański, opr. tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez