PIŁKA NOŻNA || Nowa krew i nowe nadzieje ełckiego Mazura

Sezon 2024/25 będzie drugim z rzędu dla MKS-u w IV Lidze. Jako beniaminek Mazur walczył o utrzymanie do ostatniej kolejki, w której niesiony potężnym dopingiem Mazurowców, kibiców Warmii Grajewo i Jagiellonii Białystok, w sensacyjnym stylu pokonał „odwiecznego” rywala ełczan – Granicę Kętrzyn – wynikiem 3:2.

O ile w ubiegłym sezonie Mazur musiał liczyć na doświadczenie ogranych zawodników, na których barkach spoczywała największa odpowiedzialność za wyniki zespołu, to w nadchodzących rozgrywkach swoją przydatność będą mieli okazję udowodnić młodzi piłkarze żądni gry na tym poziomie rozgrywkowym. W ostatnim przedsezonowym sparingu – przeciwko Płomieniowi Mońki – w barwach Mazura zagrało aż 8 młodzieżowców.

Kadrę MKS-u na ten sezon wzmocnił zaciąg młodej krwi z własnej Akademii oraz czterej utalentowani młodzi piłkarze wypożyczeni z Rony 03 Ełk, co jest efektem rozmów między klubami. Kadra Mazura jest odmłodzona, ale trafili też do niej doświadczeni i sprawdzeni zawodnicy. Grający trener Patryk Gondek nie ukrywa zadowolenia, że w stolicy Mazur będzie grał Konrad Radzikowski (przyszedł z Rominty Gołdap), podobniej jak Piotr Lipiński (ze Znicza Biała Piska). MKS liczy także na dopiął także rozmowy w sprawie transferu Błażeja Makara (również Znicz)). Jednocześnie z klubu odeszło kilku zawodników: Dawid Żołądkiewicz, Piotr Roman, Damian Grala, Krzysztof Potoczny i Mateusz Wielgat. Z klubem nie trenuje Tomasz Kisiel. Sztab musi liczyć się także z dłuższą lub krótszą niedostępnością kontuzjowanego Dzięgielewskiego. Drobne urazy ma Lipiński. Dzięki uprzejmości p. Andrzeja Kisiela drużyna mogła trenować i przygotowywać się do nowego sezonu na boisku piłkarskim w Ledze.

— Zrobiliśmy duży postęp ku temu, aby nie walczyć do ostatnich minut o utrzymanie i obecnie możemy bardziej skupić się żeby być gdzieś w górze tabeli — powiedział Patryk Gondek ekipie Kamperowego Lajfa (Warmińsko-Mazurski ZPN), której busik odwiedził Ełk we wtorek 6 VIII (nagranie na samym dole art.)

Towarzyszący trenerowi Gondkowi bramkarz Mazura, Maksymilian Smoliński, zwrócił uwagę na fakt, że nadchodzące rozgrywki będą bardzo ciężkie, a to z racji pojawienia się w IV Lidze mocnych spadkowiczów z wyższej klasy rozgrywkowej oraz ambitnych ekip, które do niej awansowały: Startu Nidzicy i Sokoła Ostródy. Jako zawsze solidnych i groźnych rywali Smoliński wymienił Tęczę Biskupiec i Znicz Biała Piska. Patryk Gondek dodał do tego grona Pisę Barczewo.

— Po nazwiskach widać, że to naprawdę będzie ciężka liga. Ale to fajnie, bo to wzmacnia poziom rywalizacji i spotkania będą na pewno przyjemniejsze dla kibiców — podkreślał trener Gondek, dodając, że według niego, w tym sezonie ligowym nie będzie klasycznych drużyn do bicia.

Przedsezonowym boiskowym testem dla piłkarzy Mazura był mecz pucharowy z Jurandem Barciany, wygrany przez MKS gładkim wynikiem 4:0*, natomiast stricte ligową rywalizację MKS rozpocznie od przyjęcia w Ełku Granicy Kętrzyn (sobota 10 VIII). Co ciekawe, mecz inaugurujący dla ełczan sezon 2024/25 odbędzie się na Stadionie im. Stefana Marcinkiewicza bez udziału publiczności **. Znając jednak solidne przygotowanie kibiców Mazura, na pewno będą dopingowali swój klub tuż zza stadionowego ogrodzenia. Kolejne kolejki zapowiadają się równie wymagająco. 17 VIII Mazur zagra w Elblągu z Concordią, 24 VIII do Ełku przyjadą Mamry Giżycko, a ostatniego dnia miesiąca (31 VIII) MKS pojedzie do Ostródy wyszarpać punkty tamtejszemu Sokołowi.

Wzmocniony transferami i poukładany na nowo Mazur jest jednak dobrej myśli i jakkolwiek nie padają oficjalne zapowiedzi mówiące o walce o awans (wydaje się, że potencjał klubu jeszcze nie daje takich nadziei), to zarówno władze jak i sztab widzą MKS jako solidną drużynę środka tabeli, z aspiracjami do znalezienia się w ścisłym gronie drużyn walczących o awans.

Być może świetną wróżbą na nowe otwarcie będzie fakt, że kibicowska familia Mazura powiększyła się niedawno o nową fankę. W sobotę 27 VIII, o godz. 23:30 na świat przyszła Pola, córeczka Wiktorii i Patryka Gondka. Rodzicom i dziewczynce życzymy oczywiście wszystkiego najlepszego.