Czy nowymi odcinkami drogi S7 pojedziemy jeszcze przed świętami?

Przez nasz region przebiegają dwie ważne drogi. To siódemka i szesnastka. Ta pierwsza w naszym regionie jest już w całości przebudowana. Teraz na ukończeniu są prace na odcinku Napierki - Płońsk. Choć to odcinek drogi, który przebiega już przez województwo mazowieckie, to jego przebudowę nadzoruje olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Co ciekawe, S7 na tym odcinku jest budowana z betonu. Nawierzchnia betonowa ma być trwalsza i bardziej odporna na powstawanie kolein.

Teraz przejazd tego odcinka to prawdziwa droga przez mękę. Trzeba go bowiem pokonywać objazdami wzdłuż nowej drogi. Co prawda ten odcinek w całości ma zostać oddany do użytku przed wakacjami 2022 roku, ale być może już za kilkanaście dni będzie można jechać świeżo ukończonymi odcinkami.
Jak zatem wygląda zaawansowanie prac?

— Jeśli pogoda pozwoli, to do końca bieżącego roku planujemy udostępnić kierowcom trzy odcinki drogi ekspresowej S7 Napierki – Płońsk. Odcinek Mława – Strzegowo i Strzegowo – Pieńki chcemy udostępnić w układzie dwujezdniowym, natomiast na odcinku Napierki – Mława planujemy, że ruch będzie odbywał się po jednej jezdni nowej drogi. Na odcinku Pieńki – Płońsk ruch będzie częściowo odbywał się jeszcze według dotychczasowej organizacji ruchu, tj. po drogach serwisowych — informuje Karol Głębocki z GDDKiA.

Obecnie na tych odcinkach drogowcy wykonują prace przygotowawcze, które pozwolą udostępnić wspomniane odcinki kierowcom. Toczą się prace nawierzchniowe, stawiane są znaki, montowane są bariery oraz ekrany akustyczne.

Całkowite zakończenie prac na S7 z Napierek do Płońska nastąpi przed przyszłorocznymi wakacjami. Wtedy kierowcy dostaną do dyspozycji ponad 70 kilometrów nowej dwujezdniowej drogi ekspresowej.

Marta Wiśniewska