Dziki w mieście...to żadna nowość

Pochodzący z Działdowa pan Jarosław wysłał na zdjęcia i filmik, na których widać dziki buszujące na placu zabaw jednego z olsztyńskich osiedli. Czyżby te zwierzęta rozpoczęły inwazję na tereny zamieszkałe przez ludzi.

Między godziną 19.00 a 20.00 na olsztyńskim osiedlu przy ul. Witosa pojawiły się dwa dziki. Nikt nie wie w jaki sposób znalazły się i czego szukały na placu zabaw. – Dziki „wtargnęły” na nasz plac zabaw w czwartek, 19 kwietnia wczesnym wieczorem. Na ich widok bawiące się na nim dzieci po prostu uciekły – wspomina pan Jarosław.

Osiedle Witosa w Olsztynie znajduje się bardzo blisko lasu. Mieszkańcy bloków las widzą ze swoich okien w odległości około 300 - 400 metrów. – Mieszkam na tym osiedlu już od dwóch lat, ale wcześniej nigdy nie widziałem u nas dzików – kontynuuje pan Chyliński.

Zwierzęta zostały przepędzone przez dorosłych mieszkańców osiedla, przed przybyciem straży miejskiej, która została wezwana do problematycznych gości.

Jednak dla byłego mieszkańca Działdowa widok dzików w Olsztynie nie jest żadną nowością. Na drugim zdjęciu nadesłanym przez pana Jarosława widać dwa dziki w okolicach ulicy Balbiny Świtycz – Widackiej. – W tym miejscu dziki widziałem, kiedy szedłem do pracy. To było we wtorek 20 marca. Sądzę, że widok dzików w centrum miejskiej aglomeracji nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem, ciekawe jak jest w Działdowie – zastanawia się nasz czytelnik.