Zebrali 10 tysięcy na ratowanie kaplicy
2016-04-18 10:26:27(ost. akt: 2016-04-18 10:28:54)
Mieszkańcy wsi Bukwałd w gminie Dywity zbierają pieniądze na ratowanie zabytkowej kaplicy, której stan grozi katastrofą budowlaną. W piątek, 8 kwietnia zorganizowano w Dywitach aukcję dzieł sztuki, której rezultaty podsumowano w minionym tygodniu. Zebrano 10 tysięcy złotych.
Za pieniądze, jakie wpłynęły spoza Bukwałdu, niewiele można było zrobić, stąd w styczniu ubiegłego roku we wsi zawiązał się społeczny komitet ratowania kaplicy, na czele którego stanęła sołtys Bogumiła Brewka. Organizowano zbiórki pieniędzy wśród mieszkańców, kwestowano na cmentarzu w Brąswałdzie, były też koncerty i sprzedaż ciast upieczonych przez panie.
- Udało się sfinansować część prac projektowych, ale środków wciąż jest za mało. – opowiada Bogumiła Brewka. - Stąd pomysł zorganizowania aukcji dzieł sztuki, która powiększy ten budżet.
Na aukcję, która odbyła się 8 kwietnia w Gminnym Ośrodku Kultury w Dywitach, prowadzoną przez znaną dziennikarkę Dorotę Warakomską, kilkadziesiąt swoich prac przekazało wielu artystów, zarówno miejscowych jak i z zewnątrz, na przykład obraz przedstawiający kaplicę Anna Rok z Barczewa, malarka krajobrazów warmińskich, Kobieta Sukcesu Warmii i Mazur w 2013 roku.
- Wzruszyła mnie troska mieszkańców Bukwałdu i ich działania w dzieło ratowania kaplicy, o czym czytałam w artykule w „Gazecie Olsztyńskiej” – wyznaje artystka. – Niech to będzie moja cegiełka. Obok obrazów wystawiono na aukcję m. in. rękodzieło artystyczne, ceramikę, biżuterię, były też licytowane torty a nawet strusie jajo. W części artystycznym wystąpił olsztyński piosenkarz Walerian Ostrowski, dzieci ze szkoły w Bukwałdzie oraz tancerki z GOK. Był i kącik kulinarny.
- Nie wszystkie prace zostały sprzedane, więc pozostałe trafią na kolejną aukcję- mówi pani Bugusia.
- Nie wszystkie prace zostały sprzedane, więc pozostałe trafią na kolejną aukcję- mówi pani Bugusia.
Zabytkową kaplicę w Bukwałdzie gmina Dywity wzniesiono w 1920 roku. Później została dobudowana wieża i zaczęto w świątyni odprawiać nabożeństwa, a ksiądz dojeżdżał z Brąswału. Kaplica służyła mieszkańcom dotąd, aż dwa lata temu stwierdzono, że mury pękają, a skarpa poniżej, która graniczy z chodnikiem przy szosie, grozi obsunięciem. Rozpoczęcie prac naprawczych nastąpi w tym roku.
Władysław Katarzyński
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
bolo #1977996 | 88.156.*.* 18 kwi 2016 13:33
wszędzie kościoły żebrzą, a od czego księża tyją? Z DATKÓW!!!!! zadbać o zdrowie swoich parafian a nie siebie!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
olsztyniak #1977952 | 46.112.*.* 18 kwi 2016 12:00
Szczytny cel,piękna akcja mieszkańców wsi Bukwałd.Tyle dobrego.Reszta z Kurią,konserwatorem zabytków szambo.Tego nie można nazwać perfumerią.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Gregor #1977917 | 18 kwi 2016 11:02
Kosciol nie ma pieniedzy? Wstyd!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)