Prezes działek "Na Wójtowej Roli" nie zauważa takiej zmiany. Od tego roku nie wolno na działce rozpalić nawet małego ogniska bo zdaniem prezesa jest to spalanie odpadów. A rekreacja to przecież też grill i ognisko. Dla dzieci to ognisko właśnie jest największą atrakcją. Śmieszny facet!
Na taki stan rzeczy składają się też inne sprawy. W mieście nie ma miejsca do odpoczynku. Każdy kąt to działka budowlana a później budynek wielorodzinny bez piwnic do trzymania plonów z działki. Place zabaw zajęte przez lokalnych pijaków, czasem też przez młodzież siedzącą na oparciu ławki, z nogami na siedzisku. Plucie , rzucanie petów do piaskownicy. Grodzenie posesji do wód jezior, wszędzie zwiększa się "teren prywatny",często niezasadny. Place zabetonowane. Aby uprawiać warzywa trzeba ziemię nawozić. A czym ? Sztucznym nawozem bo prawdziwego obornika w pobliżu miasta nie ma. Przywozić z daleka nieopłacalne. Stąd też dla osób mniej zamożnych i ich wnuków, a tych coraz więcej, działka w ROD to jedyna rekreacja i coś swojego.
To nie wina prezesa tylko mieszkańców Klebarka i po części działkowców . Niektórzy działkowcy spalali śmieci i przeszkadzało to mieszkańcom pobliskich domów . Teraz można palić ogniska tylko najlepiej zgłosić to policji i problemu nie będzie . Wszelkie zgłoszenia na policje to zgłoszenia mieszkańców , którzy robiąc sobie wycieczkę po ogródkach dokładnie podają sektor i numer działki gdzie palone jest ognisko.Więc należy troszkę zainteresować się regulaminem ROD.
Za mało "punktów" do głosowania. Jest bardzo dużo działek z mieszanym sposobem użytkowania.
W najnowszym regulaminie ROD z 1.10.2015r jest zapis: 5) spalania na terenie ROD wszelkich odpadów i resztek roślinnych. Więc chyba nie powinno być problemu z upieczeniem dziecku kiełbaski na ognisku gdzie palimy drzewem?
jest gdzie się na napić
Miałem przez parę lat działkę na Wójtowie.Jeden cyrk.Emeryci piszący donosy,że trawa nie jest skoszona.Ciągłe intrygi Pana Z przeciwko zarządowi i prezesowi.Dookoła zawistne spojrzenia dziwacznych starszych ludzi.Działki powinny być sprzedane właścicielom i to nie na zasadzie wspólnoty w której ludzie będą się nawzajem gnębić tylko na własność z księgą. Wtedy nadzór przejmie samorząd i instytucje typu PiNB, i jemu podobne.Będzie porządek a ludzie nie będą się bali inwestować bo to będzie ich własność.
Na działce były same krzaki i chaszcze. Nkt tam nic nie nie robił kilka lat .Zainwestowalem w domek z drewna z tarasem prąd huśtawkę stolik z zadaszeniem i grill. To był strzał w 10 całe lato siedzę tam z całą rodziną. Po!ecam
Spróbuj w jechać-wejść pieszo od przystanku. na na działki Wójtowa Rola ,szutrem prowadzącym do Klebarka Małego , dalej wjechać-wejść na na ich teren.Horror .Szybko jadące samochody pseudo działkowców wzniecają tumany kurzy.Zwracanie uwag nie odnosi skutku.
Szybka jazda po alejkach ,wznieca wielki kurz.Każdy chce podwieść pupę na swoją działkę ,czas najwyższy zorganizować porządny parking i zakazać bezpośredniego wjazdu na działki.
http://www.nawojtowejroli.org/pl/
Działki stają się miejscem pożerania spalonego mięcha z tzw grilla, pijatyk, głośno nastawionej muzyki i dzikich wrzasków biesiadników. Syf po takich biesiadach rozwłóczony jest po całym ogrodzie. Prawdziwych działkowiczów jest coraz mniej. Aby posiedzieć trochę w ciszy i posłuchać śpiewu ptaków trzeba przyjść bardzo wcześnie. Dotyczy ogrodu spoza Olsztyna.
Upraw na działkach mniej bo po co sadzić jak i tak ukradną. pozdrawiam szabrowników.
Ludzie nie piszcie że tylko grill i kiełbaski bo zmienią status prawny działkowych ogrodów. Pozdrawian internetowych mądrych znawców. Internet bada społeczeństwo. Thing.
Jak korzystacie z ogródka działkowego? - buduję dom
wyciąć zieleń, zabetonować, ewentualnie puścić tramwaj
Wszyscy kupują działki a ja mam na sprzedaż ROD Armii Krajowej nr 297 na olx
W Biskupcu niektórzy działkowicze użytkują po 3 działki. Urząd wcale tego nie kontroluje. Biorą sobie działkę, posadzą kilka krzaków i za rok czy dwa, "odstępują" łaskawie za 2-3 tysiące, jak swoje.
Witam chciałam się podzielić moją nową pasją - uprawą warzyw, a szczególnie pomidorów i papryk. Uprawiając własne warzywa oszczędzam nerwy i zyskuję zdrowie. A uprawiać można nawet na balkonie. Ja nasiona pomidorów i papryk kupuję w zaprzyjaźnionym sklepie internetowym mojepomidory.pl Mają ponad 500 odmian ze świata. Zawsze z gratisami ! Polecam wszystkim !!!! Mój ogród - to mój raj na ziemi !!!!