Zgubione wątki to brak korzeni. Wystawa Romy Waszak w młynie

Zadaniem wystawy jest skłonić do namysłu i do szukania, łapania i wiązania tych swoich zgubionych wątków – zaspokajania potrzeb i łapania równowagi. Do odkrywania i wykorzystywania swoich możliwości. Będzie to okazja do obejrzenia wystawy, szczególnie dla tych, którzy z różnych względów nie mogli uczestniczyć w uroczystym otwarciu Młyna Kulturalnego.

"Dziesięć wielkoformatowych portretów obrazuje deficyty, które uniemożliwiają nam pełne, harmonijne funkcjonowanie, a które sami sobie zafundowaliśmy, zapominając o oczywistych zdawałoby się potrzebach" - Roma Waszak – plastyk, pedagog sztuki i mediów, instruktor rękodzieła artystycznego, czeladnik tkacki.

"Zgubiliśmy wątek łączący nas z naturalnymi właściwościami, możliwościami, zdolnościami pozwalającymi na realizację tych potrzeb. Powoduje to niepokój i dyskomfort, prowadzi do chorób i zaburzeń. Nie uświadamiamy sobie najczęściej skąd bierze się ten stan i nie uświadamiamy sobie też, że dysponujemy remedium. Coś co naturalne i niezbędne zostało zagłuszone przez niefortunną edukację, socjalizację, normy, nakazy, mody i schematy. Dopóki tego nie dostrzeżemy nie ruszymy się z miejsca, nie uratuje nas żadna Biała Lokomotywa, a nasz rozwój i sukcesy będą bardzo powierzchowne.Tytułowy zgubiony wątek odwołuje się też wprost do rękodzieła jako naturalnej formy ekspresji twórczej, którą niestety wyparła masowa produkcja. Umknęła nam prostota i przyjemność z jaką w dzieciństwie przychodziło nam tworzenie. Usztywniliśmy widzenie, dopasowaliśmy się do oczekiwań i straciliśmy umiejętność wyrażenia emocji, przekazania myśli, podzielenia się opinią za pomocą twórczości plastycznej.
Zapomnieliśmy, że każdy z nas może być twórcą kultury, a nie tylko jej biernym konsumentem.
Inne doskwierające nam „zgubione watki” to: brak korzeni i łączności z przeszłością, brak samoakceptacji, przy jednoczesnym nadmiernym skupieniu na wizerunku, tęsknota za przestrzenią i wolnością, brak kontaktu z przyrodą i szacunku dla natury, czy sztucznie generowane konflikty."

Prace były prezentowane m.in. podczas Hyde Parku Sztuki Muzeum Narodowego w Krakowie, a trzy obrazy trafiły do wirtualnej galerii 45 Biennale Malarstwa „Bielska Jesień”.
GOK Budry