Zatoka Braniewo wygrała z Barkasem Tolkmicko

• Zatoka Braniewo — Barkas Tolkmicko 2:1 (1:0)
1:0 — Kozak (32), 2:0 — Szpakowski (71 karny), 2:1 — Ragan (82)

ZATOKA: Pruchniewski — Małek (60 Daniel Trejmak), R. Jakimczuk, Dawid Trejmak (46 Łasicki), Chomko, Szpakowski, Korkliniewski, Śniegocki, Opalach (60 Tyrawski), Rynkowski, Kozak.

BARKAS: Kamiński — Mróz, Mostowiec, Redesiuk, Górski, Żukowski, Gortatowski, zaw testowany, Płaza, Ratajczyk, Wiernicki. Grali jeszcze: Zawieracz, Sierka oraz 5 testowanych.

W niedzielę późnym wieczorem, bo o godz. 22 na sztucznej nawierzchni boiska MOSiR w Elblągu przy ul. Skrzydlatej podopieczni trenera Daniela Koguta zakończyli zwycięski mecz z Barkasem Tolkmicko. Po trzech wcześniejszych porażkach z rzędu w końcu braniewianie schodzili z boiska z podniesionymi głowami.

— Zagraliśmy całkiem dobre spotkanie, mimo braków kontuzjowanych: Bogdana Wieliczki, Rafała Kimso, Radosława Grzyba — informuje Daniel Kogut i dodaje: — Mam nadzieję, że teraz zawodnicy uwierzą w siebie i wszystko będzie szło w dobrym kierunku.

Dla drużyny znad Zalewu Wiślanego był to pierwszy mecz kontrolny. Trener Dariusz Tyburski miał do dyspozycji 19 piłkarzy, w tym sześciu testowanych, ale ich nazwisk nie chciał zdradzić. Wiadomo tylko, że są to piłkarze z Elbląga i regionu.

Braniewianie od początku atakowali, zmuszając Barkas do gry z kontry, a ten też potrafił zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Pruchniewskiego. Cały czas optyczną przewagę miała Zatoka, którą w pierwszej odsłonie tego pojedynku udokumentowała zdobyciem gola.

W 32 min przebywający na testach były zawodnik Concordii Elbląg, Damian Kozak, uderzył z 20 metrów i piłka swoje miejsce znalazła w siatce (był to drugi gol tego zawodnika w zespole Zatoki, wcześniej zdobył gola w meczu z Olimpią II Elbląg).

Mimo przewagi braniewianie więcej goli do przerwy nie zdobyli, gdyż dobrze grała defensywa rywala.

W drugiej części, mecz toczył się przeważnie w środku pola, a mimo to braniewianie mieli też swoje szanse na podwyższenie wyniku. Blisko tego celu byli Oskar Rynkowski i Kacper Korkliniewski, ale piłka mijała światło bramki.
W 71 min po kolejnej akcji ofensywnej Zatoki, w polu karnym sfaulowany został Kozak i arbiter wskazał na "wapno". Jedenastkę na gola zamienił Jakub Szpakowski. Było już 2:0.

W końcówce spotkania, grający ambitnie zespół Barkasu, zdobył jednak honorowego gola. Paweł Ragan wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem braniewskim i tym samym zmniejszył różnicę porażki.

Kolejnym sparingpartnerem Zatoki będą juniorzy Concordii Elbląg. Natomiast Barkas zmierzy się z Ewingami Zalewo.

Jerzy Kuczyński