Zatoka Braniewo bogatsza o komplet punktów [ZDJĘCIA]

• Zatoka Braniewo — Start Nidzica 5:2 (3:0)
1:0 — Wieliczko (12), 2:0 — Opalach (33), 3:0 — Grzyb (42), 4:0,5:0 — Szpakowski (56,65), 5:1,5:2 — Godlewski (69,81)
ZATOKA: Pruchniewski — Chomko (65 K. Jakimczuk), R. Jakimczuk, Kimso, Rutkowski (46 Trejmak), Szpakowski, Wieliczko (70 Ruda), Grzyb, Opalach, Wolak, Wojtkiewicz (70 Kazimierczuk).

W minioną sobotę Frombork odwiedził Start Nidzica (to właśnie tam swoje mecze w roli gospodarza gra Zatoka) i była to dla nich bardzo przykra wizyta. Podopieczni trenera Adama Zejera przegrali z drużyną Zatoki 2:5, a po pierwszej części tego pojedynku było już 0:3.

Już w 12 minucie Bogdan Wieliczko otworzył wynik spotkania, po tym jak uderzył z dwudziestu metrów i piłka po rykoszecie swoje miejsce znalazła w siatce.

— Wiedzieliśmy, co boli Start, gdzie ma słabsze i mocniejsze punkty — stwierdził po meczu Daniel Kogut (trener Zatoki).

— Więcej byliśmy przy piłce i operowaliśmy nią generalnie przez większą część spotkania. W pierwszej części meczu graliśmy skuteczniej od rywala i to dało nam dobre efekty — mówi trener.

W 33 min zespół z Braniewa podwyższył rezultat na 2:0. Łukasz Wolak dośrodkował w pole karne, tam do główki wyskoczył debiutujący w zespole 18-letni Marek Wojtkiewicz, trafił w poprzeczkę, jednak przy dobitce Macieja Opalacha bramkarzowi gości nie pozostało nic innego, jak wyjąć piłkę z siatki.

Trzeci gol tuż przed przerwą ustawił mecz. Wieliczko prostopadle zagrał za plecy obrońców drużyny przyjezdnej, uprzedził ich Radosław Grzyb i mając tylko przed sobą golkipera Startu, nie zmarnował sytuacji.

Druga połowa pojedynku rozpoczęła się boleśnie dla rywala Zatoki. Po godzinie gry braniewianie wygrywali już 4:0. Rezultat ten podwyższył Jakub Szpakowski uderzeniem z woleja z pola karnego.

Ten sam zawodnik w 65 min strzelił z dystansu pod poprzeczkę, za chwilę wpadł w objęcia kolegów. Podopieczni trenera Koguta wygrywali już 5:0. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał. Mając 5-bramkową przewagę, trener Kogut dokonał trzech zmian w drużynie i gra Zatoki siadła. Do głosu zaczął dochodzić ambitnie walczący Start. Zdobył dwa gole przez swojego najlepszego snajpera Godlewskiego i tym samym zniwelował różnicę porażki do trzech goli.

Kolejne spotkanie Zatoka rozegra w sobotę o godz. 16 na wyjeździe z drużyną Andrzeja Nakielskiego z Naki Olsztyn.

Jeśli chodzi o pozostałe mecze, to jak do tej pory rewelacją rozgrywek jest beniaminek Constract Lubawa. Podopieczni trenera Dawida Mederskiego nie stracili jeszcze punktu, zaliczyli siedem zwycięstw i są samodzielnym liderem w tabeli. W sobotę pokonali na wyjeździe Naki Olsztyn 3:1, choć w 4 min przegrywali 0:1. Dość dużą ilość bramek zobaczyli kibice w pojedynku Iskra Narzym — Płomień Turznica 4:3. Wygrał zespół trenera Bartosza Szczęsnego, ale kto wie, jakim końcowym rezultatem zakończyłby się ten mecz, gdyby goście przy stanie 2:3 wykorzystali rzut karny.

Nie inaczej było w spotkaniu Polonia Pasłęk — Ossa Biskupiec Pomorski 3:2. Tam przy stanie 1:0 dla pasłęczan, karnego dla gości w 47 min nie wykorzystał Arkadiusz Konicz, z którego obronną ręką wyszedł bramkarz gospodarzy Adrian Bebłowski. W tym meczu wszystkie trzy bramki dla zwycięzców zdobył Radosław Lenart.

Żeby było jeszcze ciekawiej, to w spotkaniu Czarni Rudzienice Błękitni Orneta 1:0 rzutu karnego dla gości w 53 min nie wykorzystał Michał Kurywczak. W tej kolejce spotkań doszło do sporej niespodzianki. Unia Susz pewna swego, przegrała na własnym boisku z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie 0:2, a mogło być jeszcze wyżej, gdyby bramkarz gospodarzy Karol Chodowiec nie obronił rzutu karnego wykonywanego przez Błażeja Radomskiego.

• Komplet wyników 7 kolejki spotkań: Unia Susz — Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:2 (0:1), Iskra Narzym — Płomień Turznica 4:3 (0:1), Polonia Pasłęk — Ossa Biskupiec Pom. 3:2 (1:0), Kormoran Zwierzewo — Barkas Tolkmicko 1:1 (1:0), Radomniak Radomno — Delfin Rybno 2:3 (1:1), Czarni Rudzienice — Błękitni Orneta 1:0 (1:0), Naki Olsztyn — Constract Lubawa 2:3 (1:2), Zatoka Braniewo — Start Nidzica 5:2 (3:0).

PO 7 KOLEJKACH
1. Constract 21 26:9
2. Iskra 16 16:9
3. Zatoka 13 22:12
4. Ossa 13 17:7
5. Naki 12 30:17
6. Polonia 10 15:14
7. Kormoran 10 17:21
8. Unia 10 11:17
9. Płomień 9 22:20
10. Czarni 8 16:24
11. Barkas 8 13:19
12. Start 8 20:18
13. Drwęca 7 12:26
14. Delfin 6 13:18
15. Radomniak 6 17:32
16. Błękitni 1 9:23

W ten weekend rozegrana zostanie 8. kolejka spotkań. Grać będą, sobota; (gospodarze na pierwszym miejscu) Naki — Zatoka, Drwęca — Start, Delfin — Czarni, Barkas — Radomniak, Ossa — Kormoran, Płomień — Polonia, Unia — Iskra, niedziela; Błękitni — Constract.

Jerzy Kuczyński