Co dalej z przedszkolem?

— Z końcem marca bieżącego roku wypowiedziałem umowę dzierżawy dla Przedszkola Niepublicznego "Bajka”" prowadzonego przez Mirosławę Niską z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia tj. do końca czerwca — przypomina Tomasz Sielicki, burmistrz Braniewa. Powodów wypowiedzenia nazbierało się wiele. Dzierżawca przez wiele lat prowadził działalność zarobkową na obiekcie gminy i nie dbał o jego stan. Pani Mirosława w czerwcu 2019 roku wystąpiła do Gminy Miasta Braniewa z pismem o wypłacenie nieprawidłowo według niej wypłaconej subwencji oświatowej w latach 2010-2016, na kwotę niemal dwóch milionów złotych. Miasto Braniewo nie zgodziło się na to, w związku z czym dotychczasowy dzierżawca złożył pozew do Sądu Okręgowego, który został oddalony.

Jak zaznacza burmistrz, chodzi głównie o prezentowaną postawę — niezainteresowanie jakąkolwiek formą kompromisu. — Od mieszkańców i rodziców również dochodziły słuchy, "że pani nosi się z zamiarem zamknięcia działalności, więc jej nie zależy" — kontynuuje burmistrz. — Stojąc na straży finansów publicznych, nie zgadzam się z taką postawą i nie widzę możliwości dalszej współpracy.

Jak się okazało, z wnioskiem o wydzierżawienie obiektu od lipca wystąpiła Spółdzielnia Socjalna w Braniewie, która chce w tym obiekcie prowadzić przedszkole. — Spółdzielnia Socjalna jest podmiotem ekonomii społecznej, a jej celem jest prowadzenie działalności w sferze działań publicznych, działalności oświatowo-kulturalnej oraz społecznej na rzecz swoich członków i lokalnego środowiska — tłumaczy Tomasz Sielicki. — Spółdzielnia jest bardzo dobrze przygotowana do prowadzenia działalności, przygotowuje niezbędne dokumenty do rejestracji podmiotu i w chwili obecnej stara się o dofinansowanie. Zaplanowane są wstępne zakupy i drobne remonty. Nadto, pomysłów na różne formy działalności w obiekcie jest wiele. Kandydatka na dyrektora przedszkola jest wysoko wykwalifikowaną osobą z wieloletnim doświadczeniem i mocno pracuje nad przygotowaniem działalności. Zadeklarowałem również współpracę wszystkim obecnym pracownikom przedszkola, co oczywiście w dużej mierze zależy od posunięć ich dotychczasowego pracodawcy.

Jak, według burmistrza obecnie wygląda sytuacja przedszkola? — W tej chwili pracodawcą jest pani Mirosława i jak potraktuje swoich pracowników, zależy od niej. Gmina nie ma na te działania żadnego wpływu. Dla rodziców wszystkie warunki uczęszczania ich dzieci do nowego przedszkola pozostają bez zmian. W chwil obecnej gmina rozpoczęła proces przejęcia obiektu, gdzie należy sprawdzić stan techniczny, przeprowadzić oględziny obiektu i inwentaryzację. Na dzień dzisiejszy dzierżawca nie odpowiada na pisma wzywające do przedłożenia książki budowlanej obiektu. Czynimy wszelkie starania, aby jak najszybciej zapewnić opiekę przedszkolną dla naszych małych mieszkańców.

K