Pierwszy mecz i wygrana Zalewa

• Zalew Frombork — Dąb Kadyny 7:1 (4:0)
1:0 — Gołąb (4), 2:0 — Witkowski (6), 3:0 — Gołąb (7), 4:0 — Jeziorski (40), 5:0 — Purzycki (48), 6:0 — Witkowski (68), 6:1 — Grabowski (73), 7:1 — Purzycki (81)
ZALEW: Zygo — Blumerski, Myszka, Maćkowiak, Brzuziewski, Purzycki, Wiśniewski, Kuczkowski, Gołąb, Jeziorski, Witkowski, grali jeszcze: Markowski, Sienkiewicz, Szpakowski

Pierwsze spotkanie w nowym roku, w ramach przygotowań do rundy wiosennej rozegrali piłkarze Zalewa. Podopieczni trenera Pawła Karpowicza nie mieli problemu z pokonaniem Dębu Kadyny (klasa B, grupa 2). Już po dziesięciu minutach gry, gospodarze wygrywali 3:0 i zanosiło się na klęskę gości. Od tego momentu przyjezdni zwarli bardziej szyki w defensywie i do przerwy stracili tylko jeszcze jednego gola. Po przerwie nadal gra toczyła się pod dyktando zespołu z Fromborka, którzy zdobyli jeszcze trzy bramki, a stracili jedną i ostatecznie wygrali 7:1

A co po meczu powiedział trener Zalewa Paweł Karpowicz? — Przygotowania do drugiej rundy rewanżowej rozpoczęliśmy w połowie stycznia. Trenujemy trzy razy w tygodniu, na Orliku, siłowni i w terenie. W kadrze jest dwudziestu piłkarzy. Pocieszającym faktem jest to, że nikt z drużyny nie ubył. Do rozegrania mamy jeszcze cztery spotkania kontrolne 27.02 - Ruch Gościszewo (A klasa pomorska), 7,03 - Olimpia Elbląg (juniorzy), 13.03 - Barkas Tolkmicko, 21.03 - Granica Zagaje. Naszym celem jest w każdym spotkaniu zdobywać punkty i na koniec sezonu zakończyć rozgrywki w ścisłej czołówce — stwierdził trener Karpowicz.

Jerzy Kuczyński