Intertom zdobywa puchar po rzutach karnych

Na gościnnym "Orliku 2012" działającym przy Zespole Szkół Budowlanych w Braniewie (animator sportu-Roman Dudek) rozegrano turniej w gronie siedmiu zespołów. Główny organizator turnieju Eugeniusz Broniszewski ( pomoc Andrzej Mendalka) podzielił stawkę zespołów na dwie grupy. W pierwszej grały drużyny nieco starsze, a drugiej młodsze. W rozgrywkach grupy A nie było niespodzianek. Wszystkie mecze zakończyły się zgodnie z przewidywaniami kibiców. Wygrała elbląska Stokrotka nie tracąc nawet gola i zdobywając komplet punktów. W grupie B wygrał Intertom, także z kompletem punktów, ale w spotkaniu z Żelazną Górą późniejszemu zdobywcy pucharu nie było tak łatwo. Wprawdzie Intertom wygrał 2:1, ale wynik do końcowego gwizdka sędziego nie był pewny. Drugie miejsce zajęli Przyjaciele mając w bilansie dwa zwycięstwa i porażkę z Intertomem. W rywalizacji Intertomu z Lipowiną bramkę turnieju zdobył Przemysław Gruszka z tej pierwszej drużyny. Właśnie ten napastnik w tym meczu piętą z narożnika pola karnego posłał piłkę prawie w samo okienko przerzucając futbolówkę nad bramkarzem.

W meczu o trzecie miejsce Przyjaciele pokonali 2:1 Oldboys Braniewo po zaciętym spotkaniu. Bardzo dramatyczny był finał. Goście z Elbląga objęli prowadzenie 1:0 po pięknym strzale z dystansu pomocnika Stokrotek. Wyrównał w tej samej połowie Jacek Pszczołowski z rzutu karnego po zagraniu ręką obrońcy elblążan. W regulaminowym czasie gry mecz zakończył się remisem 1:1. W rzutach karnych dominowali już braniewianie strzelając trzy gole, podczas gdy rywale tylko jednego. Bohaterem w serii rzutów karnych był Bartłomiej Wikiera broniąc strzał napastnika Stokrotek. Właśnie za dobrą postawę w meczu finałowym i obronę miedzy innymi rzutu karnego organizatorzy uhonorowali golkipera Intertomu mianem najlepszego bramkarza turnieju wręczając mu nagrodę rzeczową. Królem strzelców z ilością siedmiu goli został Łukasz Szabliński z Żelaznej Góry - jeszcze do niedawna piłkarz IV-ligowej Zatoki Braniewo. Jednak kontuzja, której doznał w jednym z meczów ligowych nie pozwala mu na kontynuację kariery sportowej.

Ostatnim akordem turnieju było wręczenie pucharów, nagród rzeczowych i statuetki dla sędziego oraz medali. Organizatorzy turnieju Eugeniusz Broniszewski i Andrzej Mendalka wręczyli trzy puchary i medale dla pierwszych drużyn na podium oraz dla króla strzelców i najlepszego bramkarza.
Jak zwykle, zresztą już tradycyjnie, można było zjeść kiełbaskę z grilla oraz skorzystać z napojów i ciasta.

Uczestnicy turnieju będą mile wspominali turniej stojący nie tylko na dobrym poziomie sportowym pomimo zaawansowanego wieku niektórych piłkarzy, ale także i bardzo dobrą organizację w wykonaniu Oldboys Braniewo na czele z prezesem Eugeniuszem Broniszewskim.

Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna