W Lipowinie ma powstać biogazownia. Będzie przetwarzała resztki zwierzęce, kiszonkę i obornik

2024-07-31 13:13:34(ost. akt: 2024-08-01 11:13:45)
Tu może powstać biogazownia

Tu może powstać biogazownia

Autor zdjęcia: EG

Mieszkańcy Lipowiny zmagający się od kilku lat z pyłem pochodzącym z pobliskiej fabryki pelletu mają kolejne zmartwienie. W ich miejscowości ma powstać biogazownia rolnicza, która będzie przetwarzała m.in. resztki poubojowe i obornik.
Olsztyńska firma planuje w Lipowinie (gmina Braniewo) budowę biogazowni rolniczej o mocy 1,5 MW. W biogazowni mają być przetwarzane produkty pochodzenia rolniczego i rolno-spożywczego, w tym m.in.: resztki poubojowe pochodzenia zwierzęcego, gnojowica, obornik, pomiot ptasi, osady ściekowe z przyzakładowych oczyszczalni ścieków, kiszonka roślin energetycznych, pulpa ziemniaczana i serwatka.

W ramach budowy biogazowni w Lipowinie ma powstać m.in.: silos magazynowy na kiszonki, zbiornik na substraty płynne, zbiornik fermentacyjny, zbiornik pofermentacyjny, zbiornik magazynowy, stacja uzdatniania biogazu, hala techniczna, hala suszenia, maszynownia, punkt poboru fermentu, układ zataczania i pobierania biometanu i waga samochodowa. Inwestor przekazał, że łączna moc przerobowa instalacji wynosić będzie około 36 400 Mg/rok. Podkreślił jednak, że jest to wartość szacunkowa uzależniona od dostępności substratu na rynku oraz kosztów jego pozyskania, jednak w skali roku nie przekroczy wskazanej wartości.

W kwietniu 2024 roku do wójta gminy Braniewo wpłynął wniosek inwestora o wydanie decyzji środowiskowych dla budowy biogazowni rolniczej w Lipowinie (według ksiąg wieczystych w obrębie 0018 Wola Lipowska). Wójt Gminy Braniewo wystąpił do właściwych organów o opinie.

— W przewidzianym prawem terminie wpłynęła opinia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, który stwierdził, że istnieje konieczność przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, natomiast w opinii PGW Wody Polskie przeprowadzenie ww. oceny nie jest konieczne. PPIS w Braniewie nie wydał opinii w przewidzianym terminie, co należy traktować jako opinię o braku konieczności przeprowadzenia oceny — przekazał Krzysztof Łabuda, sekretarz gminy Braniewo.
Fot. EG

Fot. EG

Fot. EG

Z opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska dowiadujemy się, że eksploatacja przedsięwzięcia z uwagi na rodzaj, skalę, charakter i bliską odległość od zabudowy mieszkaniowej może wiązać się z wystąpieniem uciążliwości i emisji do środowiska, w tym głównie związków złowonnych oraz hałasu; może też powodować zagrożenie dla środowiska gruntowo-wodnego.

— Biorąc pod uwagę rozbieżne stanowiska organów właściwych do wyrażenia stanowiska odnośnie konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, wójt gminy Braniewo nałożył na inwestora obowiązek sporządzenia raportu o oddziaływaniu planowanej inwestycji na środowisko w pełnym zakresie — poinformował sekretarz gminy Braniewo. Po otrzymaniu raportu wójt będzie zobowiązany wydać decyzję środowiskową, niezbędną do uzyskania pozwolenia na budowę biogazowni.

Mieszkańcy: To będzie tragedia

Teren, na którym ma być zlokalizowane biogazownia, nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania. W bezpośrednim sąsiedztwie planowanej inwestycji znajdują się grunty rolne i droga wojewódzka. Najbliższa zabudowa mieszkaniowa znajduje się 70 m od granic inwestycji, jednak w bliskim sąsiedztwie (100-200 m) znajdują się kolejne zabudowy mieszkalne i szkoła podstawowa. Mieszańcy Lipowiny mają sporo wątpliwości i obaw co do planowanej inwestycji. Jedną z nich jest zmierzona odległość od najbliższej zabudowy mieszkaniowej. Ich zdaniem odległość od najbliższej zabudowy mieszkaniowej do granic około 10-hektarowej działki, na której ma powstać inwestycja, wynosi zaledwie 30 m. Jak twierdzą mieszkańcy, w przyszłości tak bliskie sąsiedztwo z biogazownią może być dla nich zagrożeniem i jeszcze bardziej wpływać na ich życie.

— Zapoznałem się w internecie z podobnymi problemami związanymi z biogazownią. Ludzie rezygnują ze spacerów, z działek, z odwiedzin rodziny, zamykają altanki, śpią przy zamkniętych oknach przy wysokiej temperaturze. Każdy chciałby spać przy otwartym oknie, ale nie jest to możliwe, bo odczuwalny proces fermentacji zwiększa się w porze nocnej — mówi mieszkaniec Lipowiny.

I dodaje: — Naszym problemem jest też to, że u nas są południowo-wschodnie wiatry. Prawie przez cały ro wiatr wieje w naszym kierunku. To jest bardzo ważne, bo gdyby wiało w innym kierunku, to nie byłoby to tak odczuwalne.

Mieszkańcy Lipowiny podkreślają, że budowa biogazowni byłaby dla nich już kolejnym problemem, gdyż w sąsiedztwie planowanej inwestycji znajduje się fabryka pelletu.

— Byłoby to nałożenie jednego problemu na drugi, bo od lat mamy w Lipowinie problem z pyłem. To nie może być tak, aby dwie uciążliwe inwestycje były zlokalizowane obok siebie i uprzykrzały nam życie — przekazują mieszkańcy Lipowiny i zapowiadają, że chcą utworzyć stowarzyszenie, aby zaprotestować przeciwko planowanej inwestycji.

— Myśleli, że tu mieszkają barany i wieśniaki, które nic nie zrobią i nie zareagują aż do momentu, w którym nic już nie będzie można zrobić — twierdzi jeden z mieszkańców. I przyznaje, że problemem biogazowni, która może powstać w Lipowinie, nie będzie tylko brzydki zapach unoszący się nad wsią.

— To będzie też hałas, rozjeżdżone drogi przez tiry, niebezpieczeństwo na drodze. Zabiorą nam spokój. To będzie tragedia. Ta biogazownia zepsuje wszystko. My mamy tutaj skończone życie. Już dzieci narzekają na kaszel, my też mamy problemy zdrowotne związane z pyłem pochodzącym z produkcji pelletu. Nie liczy się czynnik ludzki, tylko biznes i złotówki. W całym kraju robi się tragedia. Chcę żyć normalnie w swoim kraju. Chcę wyjść z żoną na działkę i napić się kawy. Pracuję ciężko i odprowadzam podatki. Nie dość, że cały czas się u nas pyli, to teraz będzie jeszcze śmierdziało padliną i gnojowicą. Cwaniaki robią biznesy na wsiach, a później wyjeżdżają sobie na Karaiby, a zwykłych ludzi zostawiają z problemem. Tak to się teraz w Polsce odbywa. Coraz więcej ludzi ma takie problemy jak my teraz — tłumaczy jeden z mieszkańców Lipowiny.

Organem właściwym do udzielenia pozwolenia na budowę biogazowni w Lipowinie jest starosta braniewski.

— Decyzja o pozwoleniu na budowę wydawana jest na wniosek spełniający wymagania ustalone w ustawie Prawo budowlane. W związku z tym, o ile wniosek spełnia wymagania ustalone prawem, organ jest zobowiązany wydać taką decyzję — poinformował nas Bogdan Kowalski, naczelnik wydziału Ochrony Środowiska, Leśnictwa i Rolnictwa Starostwa Powiatowego w Braniewie, jednocześnie podkreślając, że niezbędna do wydania pozwolenia na budowę biogazowni jest decyzja środowiskowa, którą w najbliższym czasie wyda wójt gminy Braniewo.

Dodajmy, że decyzja środowiskowa jest decyzją związaną, tak więc w przypadku spełnienia warunków do jej wydania wójt gminy Braniewo nie może odmówić ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla przedsięwzięcia dotyczącego budowy biogazowni rolnej w Lipowinie.
EG

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5