Czołowe zderzenie na DK 57 między Wozławkami a Galinami. Jedna osoba w szpitalu
2017-12-06 09:26:54(ost. akt: 2017-12-06 10:51:10)
Kierująca skodą wpadła w poślizg na łuku drogi krajowej nr 57 na granicy gmin Bisztynek i Bartoszyce i uderzyła czołowo w jadącą do Bisztynka hondę, która po zderzeniu dachowała. Kierująca hondą trafiła do szpitala.
Dziś około godz. 8 na drodze krajowej nr 57 między Wozławkami a Galinami, tuż przy granicy gmin Bisztynek i Bartoszyce doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku drogowego.
Na miejscu zdarzenia udało nam się dowiedzieć, że kierująca skodą mieszkanka gminy Bartoszyce, jadąca w kierunku Galin wpadła w poślizg na łuku drogi i uderzyła w jadącą w kierunku Bisztynka hondę. Pojazdy zderzyły się czołowo lewymi stronami nadwozia. Uderzenie było na tyle silne, że w obu pojazdach oderwały się lewe przednie koła.
Po uderzeniu honda dachowała w przydrożnym rowie. Była w niej tylko kierująca, mieszkanka Bartoszyc. W wydostaniu się z samochodu pomogli jej przypadkowi kierowcy. Uskarżała się na silny ból głowy i innych okolic ciała.
W skodzie, poza kierującą było dziecko, które matka odwoziła do szkoły. Na szczęście ani jej ani dziecku nic się nie stało. Zostali przebadani przez lekarza przybyłego na miejsce zdarzenia.
Kierująca hondą trafiła do szpitala. Na miejscu pracowała policja, dwa zespoły ratownictwa medycznego oraz trzy zastępy straży pożarnej.
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
elf #2391695 | 80.55.*.* 6 gru 2017 10:14
Najważniejsze że nikomu nic się nie stało. Ale do rzeczy kierowca hondy ( poszkodowany) powinien zadbać o siebie tzn. Pobyć w szpitalu powyżej 7 dni. Potem przejść wszystkie badania. A na koniec do końca życia czerpać z ubezpieczenia tej pani za uszczerbek na zdrowiu. A czasy mamy ciężkie i do emerytury jak znalazł. Pozdrawiam nieświadomych praw i obowiązków. Prawnik
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ja #2391712 | 37.248.*.* 6 gru 2017 10:32
Kierujacy nie mysla na drodze. Nie mowie o tym przypadku ale zasadniczo nie mysla.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Zzzz #2391741 | 6 gru 2017 11:06
Co niektórzy za kierownicą chyba nie chodzili do szkoły na lekcje fizyki bezmuzgi na drodze
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Podróżnik #2391761 | 37.47.*.* 6 gru 2017 11:30
Zap.. i jak zaczeło wyrzucać z zakrętu to po chamulcach i ściągneło na lewo. Znam ten zakręt tam trzeba myślec to jedno, a drugie to mokro i ślisko.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Endo #2391858 | 88.220.*.* 6 gru 2017 13:43
Pewnie OPONY nowe
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)