Zwycięstwa naszych zawodników w Kaliszu
2016-10-11 12:58:56(ost. akt: 2016-10-11 14:25:40)
Kolejny turniej o randze ogólnopolskiej, z którego zawodnicy z Kurzętnika i Nowego Miasta Lubawskiego wracają z najwyższymi trofeami.
W dniach 8-9.10.2016 w Kaliszu odbyły się Mistrzostwa Polski Młodzieżowców w formule full contact. Jest to przedział wiekowy 18-23 lat. W turnieju udział wzięła dwójka naszych zawodników: Piotr Kołakowski Zamek Expom Kurzętnik kategoria wagowa – 81 kg i Patryk Jankowski MUKS Olimpia Nowe Miasto Lubawskie kategoria wagowa – 75 kg. Zawody zostały zorganizowane z wielkim rozmachem. Organizator mistrzostw Mariusz Ziętek stanął na wysokości zadania za co należą się mu ogromne brawa. Walki finałowe rozegrane były na zasadach gali, były także występy artystyczne, pokazy , a zawodnicy do ringu wprowadzani byli w świetle reflektorów i muzyce. Cała impreza transmitowana była na żywo w internecie . Finałowe walki stały na bardzo wysokim poziomie technicznym, były bardzo zacięte i wyrównane co znaczy, że finałowi rywale byli na podobnym poziomie. Dlatego też większość walk kończyła się decyzjami sędziowskimi, ale też kilka walk skończyło się przed czasem przez nokaut, co podobało się licznie zgromadzonej publiczności na trybunach.
Nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony. Podopieczny Sebastiana Prokopa po efektownym zwycięstwie w półfinale z przeciwnikiem z Rzeszowa w finale miał stoczyć bój z rywalem z Leszna. Przeciwnik niestety nie wyszedł do walki z powodu odniesionej kontuzji w poprzedniej walce. Patryk był bardzo zirytowany całą zaistniałą sytuacją, gdyż był bardzo dobrze przygotowany do turnieju chciał walczyć i zrewanżować się przeciwnikowi za przegrany pojedynek podczas majowych Mistrzostw Polski które odbywały się w Kurzętniku, Patryk uległ wtedy tylko jednym punktem. Wychowanek Olimpii Nowe Miasto Lubawskie bez rozegrania finałowej walki zostaje młodzieżowym Mistrzem Polski.
Drugi zawodnik reprezentujący nasz region zawodnik Piotr Kołakowski podopieczny Leszka Jobsa z mistrzostw wraca ze srebrnym krążkiem. Rok temu Piotr wywalczył brązowy krążek jednak pozostał niedosyt, walka była wyrównana, poleciało kilka bardzo mocnych ciosów na głowę z jednej jak i z drugiej strony. Szukanie odpoczynku przy każdej okazji przez rywala, klinczowanie, spadający kask czy poprawianie ochraniaczy zaraz po regulaminowej przerwie wybijało Piotra z odpowiedniego tempa. Większe doświadczenie rywala wzięło górę. Szkoda, bo Piotr naprawdę był w gazie, z każdym turniejem dojrzewa i jego walki nabierają jakości. Wierzę że jeszcze rok lub dwa i Piotr będzie walczył o najwyższe cele nie tylko w kraju ale i na świecie .
Ze sportowym pozdrowieniem trenerzy i zawodnicy Zamku i Olimpii.
Leszek Jobs
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez