Już nie niepokonani. Znicz uległ Unii Skierniewice

2019-11-22 19:21:18(ost. akt: 2019-11-22 19:21:58)

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

FUTBOL || III-ligowy Znicz Biała Piska 16 listopada stracił pierwsze punkty na własnej murawie. Faworyci niespodziewanie ulegli Unii Skierniewice (0:2).
Przed meczem obie ekipy dzieliła punktowa przepaść. Sklasyfikowana wyraźnie niżej ekipa gości (po weekendzie "wskoczyła" na 9. lokatę) była przez wielu skazywana na porażkę. Podopieczni trenera Ryszarda Borkowskiego do minionej soboty byli bowiem stuprocentowo skuteczni w obronie własnego terytorium. I zachowanie tytułu niepokonanego na swoim boisku zespołu (w rundzie jesiennej) było na wyciągnięcie ręki...

W 18. minucie sprawę mocno skomplikował Kamil Łojszczyk, który — po bezlitosnym wykonaniu rzutu karnego — dał Unii upragnione prowadzenie. Czerwono-zieloni ruszyli do odrabiania strat i... nadziali sie na zabójczą kontrę Skierniewic (Dawid Przezak 35'), która przypieczętowała bolesną porażkę.

— Mecz miał dwa oblicza, dwie zupełnie różne połowy — mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza. — W pierwszej brakowało czegoś w naszej grze. Rzut karny troszeczkę podciął nam skrzydła, nie zagraliśmy tak, jak zakładaliśmy sobie przed meczem. Druga połowa była zupełnie inna. Toczyła się pod nasze dyktando. Przez całe 45 minut dążyliśmy, żeby strzelić kontaktową bramkę i próbować gonić przeciwnika. Niestety, to nam się nie udało, ale chcę podziękować zawodnikom za determinację i zaangażowanie do ostatniego gwizdka, ale także całą rundę, którą kończymy. Osiągnięte wyniki to jest wielki sukces całej naszej drużyny — podsumowuje szkoleniowiec, który 23 listopada poprowadzi swój zespół na wyjeździe przeciw Ruchowi Wysokie Mazowieckie.

W miniony weekend na murawie pojawić miały się także Śniardwy (klasa okręgowa). Cresovia Górowo Iławeckie nie stawiła się jednak w Orzyszu, co — najprawdopodobniej — poskutkuje walkowerem. Jeśli W-MZPN nie zadecyduje inaczej, orzyszanie pożegnają się tegorocznymi występami ligowymi w najbliższą sobotę. O ile na orzyski stadion dojedzie Wilczek Wilkowo. Pierwszy gwizdek zaplanowany jest na godzinę 13:00.

kk

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5