Co słychać w Victorii?
2023-02-02 16:00:00(ost. akt: 2023-02-02 18:22:55)
PIŁKA NOŻNA\\\ Victoria, która przygotowuje się do rundy rewanżowej okręgówki, rozegrała dwa sparingi.
W pierwszym bartoszyczanie przegrali 0:6 z czwartoligową Polonią Lidzbark Warmiński. - Rywale mieli dość ciekawy skład, a ja nie miałem go w ogóle - przyczyny wysokiej porażki wyjaśnia trener Paweł Miłoszewski. - Jednak sprawiedliwie muszę też przyznać, że Polonia zaprezentowała bardzo dobry futbol. Kilka dni później przekonał się o tym Huragan Morąg, przegrywając 0:5. Ja natomiast starałem się dać szansę gry jak największej grupie piłkarzy, bo sparing z Polonią potraktowałem jako jednostkę treningową. Dopiero w sobotę zagraliśmy już na serio z Orlętami Reszel.
* Victoria Bartoszyce - Orlęta Reszel 1:1 (0:1)
VICTORIA: Seretny, Lewandowski - Kadziewicz, Daszkiewicz, Solecki, Milczarek, Miłoszewski, Ładosz, Kudlicki, Gajkowski, Pawłowski, Kaplewski, Niksa, , Warda, Włodarczyk, Filipiak
* Victoria Bartoszyce - Orlęta Reszel 1:1 (0:1)
VICTORIA: Seretny, Lewandowski - Kadziewicz, Daszkiewicz, Solecki, Milczarek, Miłoszewski, Ładosz, Kudlicki, Gajkowski, Pawłowski, Kaplewski, Niksa, , Warda, Włodarczyk, Filipiak
W pierwszej połowie dominował Reszel, ale w drugiej połowie do głosu doszła Victoria, chociaż rywale groźnie się odgryzali. Orlęta mogły nawet podwyższyć wynik na 2:0, ale tego nie zrobiły, w efekcie w 85. min do remisu doprowadził wprowadzony niewiele wcześniej na boisko Paweł Filipiak, na co dzień... kierownik drużyny.
W bartoszyckiej drużynie zagrało dwóch testowanych zawodników - w bramce pojawił się Kamil Lewandowski z Górowa Iławeckiego, a w polu wystąpił Łukasz Pawłowski, do niedawna grający trener Łyny Sępopol. Sprawa ich przejścia nie jest jeszcze przesądzona, ale są spore szanse na to, że w rundzie wiosennej obaj zasilą Victorię.
- Za ten sparing swoich piłkarzy już muszę pochwalić - przyznaje trener Miłoszewski. - Zwłaszcza Roberta Daszkiewicza, który gra na bardzo solidnym poziomie. Poza tym do zespołu udanie wchodzą młodzieżowcy. Mam tu na myśli Maksymiliana Ładosza, który w czasie przerwy bardzo mocno trenował biegowo, no i to widać teraz na boisku. Oczywiście w naszej grze jest jeszcze sporo mankamentów, ale ta dwójka już weszła na odpowiedni poziom. I teraz muszą do nich dołączać następni.
Po rundzie jesiennej Victoria jest wiceliderem grupy 1 okręgówki, tracąc tylko punkt do Błękitnych Pasym, z których nazwy zniknął już Jurand. Okazało się, że współpraca z browarem przyniosła Błękitnym jedynie... długi, w efekcie z klubu odszedł trener i kilku zawodników, w tym Marcin Łukaszewski, który chciał powalczyć o awans, a że w obecnej sytuacji w Pasymiu nikt już o IV lidze nie myśli, więc ten doświadczony napastnik definitywnie postanowił zakończyć karierę.
Obecnie najpoważniejszym kandydatem do awansu wydaje się być Victoria, tyle że Paweł Miłoszewski tonuje nastroje. - W tej chwili klubu nie stać na IV ligę, chociaż jestem pewien, że sportowo byśmy sobie poradzili. Niestety, problemem są finanse.
W sobotę o godz. 12 w Bartoszycach Victoria zagra sparing z MKS Miłakowo.
W bartoszyckiej drużynie zagrało dwóch testowanych zawodników - w bramce pojawił się Kamil Lewandowski z Górowa Iławeckiego, a w polu wystąpił Łukasz Pawłowski, do niedawna grający trener Łyny Sępopol. Sprawa ich przejścia nie jest jeszcze przesądzona, ale są spore szanse na to, że w rundzie wiosennej obaj zasilą Victorię.
- Za ten sparing swoich piłkarzy już muszę pochwalić - przyznaje trener Miłoszewski. - Zwłaszcza Roberta Daszkiewicza, który gra na bardzo solidnym poziomie. Poza tym do zespołu udanie wchodzą młodzieżowcy. Mam tu na myśli Maksymiliana Ładosza, który w czasie przerwy bardzo mocno trenował biegowo, no i to widać teraz na boisku. Oczywiście w naszej grze jest jeszcze sporo mankamentów, ale ta dwójka już weszła na odpowiedni poziom. I teraz muszą do nich dołączać następni.
Po rundzie jesiennej Victoria jest wiceliderem grupy 1 okręgówki, tracąc tylko punkt do Błękitnych Pasym, z których nazwy zniknął już Jurand. Okazało się, że współpraca z browarem przyniosła Błękitnym jedynie... długi, w efekcie z klubu odszedł trener i kilku zawodników, w tym Marcin Łukaszewski, który chciał powalczyć o awans, a że w obecnej sytuacji w Pasymiu nikt już o IV lidze nie myśli, więc ten doświadczony napastnik definitywnie postanowił zakończyć karierę.
Obecnie najpoważniejszym kandydatem do awansu wydaje się być Victoria, tyle że Paweł Miłoszewski tonuje nastroje. - W tej chwili klubu nie stać na IV ligę, chociaż jestem pewien, że sportowo byśmy sobie poradzili. Niestety, problemem są finanse.
W sobotę o godz. 12 w Bartoszycach Victoria zagra sparing z MKS Miłakowo.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez