Nie możemy lekceważyć zdrowia kobiet- mówi Mirosława Król, prezeska „Stowarzyszenie Projekt Kobieta” z Bartoszyc
2022-10-24 14:00:00(ost. akt: 2022-10-31 10:28:16)
ZDROWIE \\\ Październik to miesiąc budowania świadomości w zakresie profilaktyki, wykrywania raka piersi i leczenia nowotworów. Dlatego „Stowarzyszenie Projekt Kobieta” zorganizowało akcję, która ma uświadomić problem i zaoferować kobietom wsparcie.
W spotkaniu z Joanną Matuszewską, które odbyło się w piątek 21 października wzięło udział około czterdziestu osób, a w spacerze, który odbył się w niedzielę spod jednostki wojskowej do Perkuik, wzięło udział 18 osób. Organizatorem obu inicjatyw jest „Stowarzyszenie Projekt Kobieta”. O inicjatywie opowiada prezeska stowarzyszenia.
— Zrzeszamy głównie kobiety, w związku z tym nie możemy lekceważyć tak ważnego dla nas tematu, jakim jest zdrowie kobiet. Szczególnie, że październik jest miesiącem budowania świadomości w zakresie profilaktyki, badań pod kątem wykrywania raka piersi i leczenia nowotworów. Przygotowałyśmy spotkanie z dziennikarką medyczną Joanną Matuszewską, która sama przeszła cały proces leczenia i w tej chwili jest wolontariuszką prężnie działającą na rzecz kobiet. W ten sposób chciałyśmy dostarczyć podstawowej wiedzy o profilaktyce i leczeniu. Duża dawka konkretnej wiedzy oraz optymistyczny przekaz spotkały się z pozytywnym odbiorem uczestniczek spotkania. Wśród nich znajdowały się osoby, które są leczone i twierdzą, że dużo rzeczy mogły się dowiedzieć, np. jak ważna jest rehabilitacja w trakcie leczenia i wsparcie osób, które same borykają się z chorobą i ich najbliższych — podkreśla Mirosława Król.
— Zrzeszamy głównie kobiety, w związku z tym nie możemy lekceważyć tak ważnego dla nas tematu, jakim jest zdrowie kobiet. Szczególnie, że październik jest miesiącem budowania świadomości w zakresie profilaktyki, badań pod kątem wykrywania raka piersi i leczenia nowotworów. Przygotowałyśmy spotkanie z dziennikarką medyczną Joanną Matuszewską, która sama przeszła cały proces leczenia i w tej chwili jest wolontariuszką prężnie działającą na rzecz kobiet. W ten sposób chciałyśmy dostarczyć podstawowej wiedzy o profilaktyce i leczeniu. Duża dawka konkretnej wiedzy oraz optymistyczny przekaz spotkały się z pozytywnym odbiorem uczestniczek spotkania. Wśród nich znajdowały się osoby, które są leczone i twierdzą, że dużo rzeczy mogły się dowiedzieć, np. jak ważna jest rehabilitacja w trakcie leczenia i wsparcie osób, które same borykają się z chorobą i ich najbliższych — podkreśla Mirosława Król.
— Zorganizowały panie również II Marsz Różowej Wstążki.
— Chcemy w ten sposób pokazać, że aktywność fizyczna zapobiega chorobom, daje możliwość szybszego powrotu do zdrowia i kontaktu z drugim człowiekiem, o czym osoby chore często zapominają, wycofują się z normalnego życia. Wciąż wiedza o tym, na co kobiety mogą liczyć w przypadku choroby jest niewielka.
— Chcą to panie zmienić?
— Tak. Postanowiłyśmy w ramach stowarzyszenia stworzyć grupę samopomocową. Zaczęłyśmy od budzenia świadomości, a następnie koleżanki zajmą się organizacją wsparcia. Obecnie skupiamy się na kontaktowaniu kobiet z osobami, które już przeszły leczenie aby pomogły w przejściu całego procesu zmian, czyli od diagnozy po wskazówki gdzie udać się dalej i jak pogodzić życie codzienne z chorobą. Mamy trzy osoby, które będą udzielać takiej pomocy. Niestety, w Bartoszycach kobiety nie mają możliwości, nabycia sprzętu do rehabilitacji czy części garderoby, potrzebnej kobietom po mastektomii. Dlatego myślimy też o rozwoju działalności, związanej z wytwarzaniem podstawowych przyrządów do rehabilitacji. Później zajmiemy się także wsparciem przez psychologa.
— Dziękuję za rozmowę.
— Chcemy w ten sposób pokazać, że aktywność fizyczna zapobiega chorobom, daje możliwość szybszego powrotu do zdrowia i kontaktu z drugim człowiekiem, o czym osoby chore często zapominają, wycofują się z normalnego życia. Wciąż wiedza o tym, na co kobiety mogą liczyć w przypadku choroby jest niewielka.
— Chcą to panie zmienić?
— Tak. Postanowiłyśmy w ramach stowarzyszenia stworzyć grupę samopomocową. Zaczęłyśmy od budzenia świadomości, a następnie koleżanki zajmą się organizacją wsparcia. Obecnie skupiamy się na kontaktowaniu kobiet z osobami, które już przeszły leczenie aby pomogły w przejściu całego procesu zmian, czyli od diagnozy po wskazówki gdzie udać się dalej i jak pogodzić życie codzienne z chorobą. Mamy trzy osoby, które będą udzielać takiej pomocy. Niestety, w Bartoszycach kobiety nie mają możliwości, nabycia sprzętu do rehabilitacji czy części garderoby, potrzebnej kobietom po mastektomii. Dlatego myślimy też o rozwoju działalności, związanej z wytwarzaniem podstawowych przyrządów do rehabilitacji. Później zajmiemy się także wsparciem przez psychologa.
— Dziękuję za rozmowę.
Dzięki inicjatywie Stowarzyszenia można mieć nadzieję, że "Amazonki" znajdą pomoc w Bartoszycach. A właśnie nadzieja w chorobie onkologicznej odgrywa najważniejszą rolę.
Darek Dopierała
Darek Dopierała
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez